Przed sezonem
Szkoleniowcem szczypiornistów z Kwidzyna pozostał Krzysztof Kotwicki, mimo że jego drużyna po porażce z Tauronem Stalą Mielec przerwała serię trzech z rzędu sezonów zakończonych zdobyciem medalu. Tradycją niemal jest, że co roku z tego zespołu odchodzi kilku zawodników. Do Wybrzeża Gdańsk powędrowało dwóch środkowych rozgrywających Michał Waszkiewicz i Marcin Markuszewski. Z kolei do drużyny, z którą kwidzynianie przegrali batalię o medal odeszli Kamil Krieger i Damian Kostrzewa.
Strata tego drugiego już w fazie przygotowań do sezonu nieco skomplikowała sytuację MMTS-u, ponieważ wcześniej nie przedłużono kontraktu z Patrykiem Romblem i na lewym skrzydle pozostał im tylko jeden gracz. Ostatecznie zaproponowano "Packowi" powrót do miejscowej drużyny i ten zgodził się pomóc. Do kadry włączeni zostali wychowanek Marcin Górski i rozgrywający Juranda Ciechanów Tomasz Klinger.
Pierwsza runda
Sezon zaczęli od porażki, ale za przeciwnika mieli nie byle kogo, bo wicemistrza Polski, Orlen Wisłę Płock. W późniejszych meczach spisywali się całkiem nieźle, odnosząc kilka cennych zwycięstw jak chociażby wyjazdowa wygrana z ekipą z Zabrza, a także wzięli mały rewanż na zespole z Mielca, pokonując ich na własnych terenie. Pod koniec tej rundy doszło jednak do małego załamania formy.
Najpierw uratowali w dramatycznych okolicznościach jeden punkt w wyjazdowym meczu z Gaz-Systemem Pogoń Szczecin. Następnie w ostatnim pojedynku tej rundy nieoczekiwanie musieli uznać gorycz porażki z niżej notowaną ekipą z Piotrkowa Trybunalskiego (33:34), w dodatku przed własną publicznością - Nie da się ukryć, że w pojedynku z Piotrkowem zaważyło nasze podejście do meczu. Podeszliśmy w ogóle nie przygotowani mentalnie - mówił po meczu Robert Orzechowski.
Druga Runda
Początek tej części sezonu nie był już tak udany. Szczypiorniści z Kwidzyna grali
w kratkę. Najpierw przyszła uznawana za "planową" porażka z płocczanami, choć dużo nie brakowało do sprawienia sensacji. Potem co prawda zgarnęli dwa oczka za wyjazdowe zwycięstwo z Czuwajem Przemyśl, lecz w dwóch następnych spotkaniach rozgrywanych na własnym parkiecie doznali wysokich porażek. Szczególnie bolesna była przegrana z NMC Powenem Zabrze, którzy znacznie przybliżyli się w tabeli do kwidzynian.
Nowa hala nie była najszczęśliwsza dla podopiecznych Krzysztofa Kotwickiego.
W siedmiu spotkaniach rundy rewanżowej rozgrywanych u siebie, aż pięć kończyło się porażkami MMTS-u! Dawno w Kwidzynie kibice nie oglądali tak czarnej serii. Trochę punktów udało się nadrobić jednak w meczach wyjazdowych, w tym także w Mielcu, ale ostatecznie kwidzynianie musieli zadowolić się dopiero szóstą lokatą na koniec fazy zasadniczej, zrządzeniem losu tracąc atut własnego parkietu w fazie play-off.
[nextpage]
Play-off
W ćwierćfinale Mistrzostw Polski ekipa z Pomorza trafiła na drużynę, z którą rok wcześniej rywalizowała w meczu o brąz. Na papierze nieznacznym faworytem wydawali się być mielczanie, mimo dwóch porażek z MMTS-em w poprzedniej fazie rywalizacji. Początek pierwszego starcia był tego dowodem, bo zawodnicy z Podkarpacia szybko odjechali z wynikiem aż na osiem trafień przewagi. Nie załamało to kwidzynian, którzy nie tylko zdołali odrobić stratę, ale i wyjść na prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania. W drugim meczu również nie brakowało dramaturgii. Na kilka sekund przed końcem ekipa z Mielca prowadziła jedną bramką. Wtedy na rzut ze skrzydła zdecydował się Adrian Nogowski i doprowadził do dogrywki. W niej mielczanie opadli z sił i to w Kwidzynie cieszono się z szóstego z rzędu półfinału.
Tam tradycyjnie można powiedzieć czekał ich pojedynek z Orlenem Wisłą Płock.
W pierwszym pojedynku podopieczni Krzysztofa Kotwickiego postawili twarde warunki wicemistrzom Polski. Przez cały mecz wynik oscylował wokół remisu i było naprawdę blisko sensacji. Ostatecznie doszło do dogrywki, ale w niej zabrakło już tchu kwidzynianom i musieli uznać wyższość płocczan. Pozostałe spotkania nie były już tak wyrównane i to ekipa z Mazowsza zagrała w finale, a MMTS czekały ciężkie pojedynki o brązowy medal.
W małym finale spotkali się z ekipą KS-u Azotów Puławy, z którą w tym sezonie zaliczyli komplet porażek. Zarówno w sezonie zasadniczym jak i Pucharze Polski dwukrotnie lepsi byli puławianie. Jednak już w pierwszym pojedynku przełamali tą małą klątwę i objęli prowadzenie w walce o medal. Potem jednak do głosu doszli podopieczni Marcina Kurowskiego i po dwóch zwycięstwach byli bliscy ostatniego stopnia podium. Kwidzynianie nie mieli zamiaru składać broni i w czwartym meczu, po bardzo dobrej grze doprowadzili do wyrównania. O losach medalu decydował piąty mecz rozgrywany w puławskiej hali. Stawka tego starcia była ogromna i widać było presję w poczynaniach obu zespołów. Praktycznie przez całe spotkanie wynik oscylował wokół remisu i żadna z ekip nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi. Szalę zwycięstwa na stronę MMTS-u w ostatniej minucie przechylił rzutem z drugiej linii Michał Adamuszek i po raz czwarty w historii medale zawisły na szyjach pomorskiej drużyny.
Puchar Polski
W tej edycji rozgrywek o Puchar Polski kwidzynianie nie powtórzyli sukcesu sprzed roku, jakim było zdobycie brązu. Po wyeliminowaniu w 1/8 finału Zagłębia Lubin, przyszło im się zmierzyć z drużyną KS-u Azotów Puławy. W pierwszym meczu raptem o jedno trafienie lepsi byli puławianie (37:36), jednak w rewanżowym pojedynku rozegranym w kwidzyńskiej hali ekipa z Lubelszczyzny wysoko pokonała MMTS, niejako rewanżując się za porażkę w meczu o medal rok temu.
Kluczowa postać
Nie od dziś wiadomo, że w Kwidzynie zawsze dążono do stworzenia kolektywu, którego siłą miało być zgranie całego zespołu, a nie opieranie potencjału o jedną osobę. Jeśli jednak należałoby kogoś wyróżnić, to na pewno jest to Robert Orzechowski, który w przekroju całego sezonu był najlepszym strzelcem zespołu, zdobywając aż 143 bramki. A wynik ten mógłby być okazalszy gdyby w połowie sezonu nie przytrafiła mu się kontuzja barku. Warto też dodać, że wywalczył sobie miejsce w podstawowej siódemce reprezentacji Polski, gdzie jednak częściej grywał jako skrzydłowy.
Kto zawiódł
Ciężko jednoznacznie określić, kto w przekroju całego sezonu był postacią, która najbardziej zawiodła. Każdy z zawodników miał swoje gorsze i lepsze momenty i raczej jeśli chodzi o umiejętności każdy potrafił pokazać kawałek dobrego handballa. Nieco chyba jednak kwidzynianie zawiedli pod względem mentalnym. W kilku meczach sezonu potrafili zachwycić, a w innych łatwo przegrać. Zdarzało im się nie mieć odpowiedniej koncentracji w starciach z przeciwnikiem teoretycznie słabszym, co poskutkowało choćby porażkami u siebie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski czy SPR-em Chrobrym Głogów. Na szczęście dla nich przed fazą play-off solidnie popracowali nad tym elementem, co pozwoliło im odnieść sukces.
[nextpage]
Statystyki MMTS Kwidzyn w PGNiG Superlidze w sezonie 2012/13:
Lokata: 3. Miejsce
Mecze: 32 - 16 wygranych, 2 remisów, 14 porażek
Bramki: 983-1000
Punkty: 24 (w sezonie zasadniczym)
Tak grał MMTS Kwidzyn w sezonie 2012/2013:
PGNiG Superliga
1. kolejka: Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 38:22
2. kolejka: MMTS Kwidzyn - AZS Czuwaj Przemyśl 43:30
3. kolejka: NMC Powen Zabrze - MMTS Kwidzyn 30:34
4. kolejka: KS Vive Targi Kielce - MMTS Kwidzyn 44:27
5. kolejka: MKS Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn 27:34
6. kolejka: MMTS Kwidzyn - MSPR Siódemka Miedź Legnica 28:23
7. kolejka: KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 30:28
8. kolejka: SPR Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn 25:26
9. kolejka: MMTS Kwidzyn - Tauron Stal Mielec 28:26
10. kolejka: Gaz-System Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 28:28
11. kolejka: MMTS Kwidzyn - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:34
12. kolejka: MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 32:36
13. kolejka: AZS Czuwaj Przemyśl - MMTS Kwidzyn 34:37
14. kolejka: MMTS Kwidzyn - NMC Powen Zabrze 26:34
15. kolejka: MMTS Kwidzyn - Vive Targi Kielce 27:36
16. kolejka: MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin 36:31
17. kolejka: MSPR Siódemka Miedź Legnica - MMTS Kwidzyn 19:30
18. kolejka: MMTS Kwidzyn - KS Azoty Puławy 29:31
19. kolejka: MMTS Kwidzyn - SPR Chrobry Głogów 30:32
20. kolejka: Tauron Stal Mielec - MMTS Kwidzyn 31:33
21. kolejka: MMTS Kwidzyn - Gaz-System Pogoń Szczecin 30:29
22. kolejka: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MMTS Kwidzyn 31:31
Ćwierćfinał: Tauron Stal Mielec - MMTS Kwidzyn 33:34
Ćwierćfinał: MMTS Kwidzyn - Tauron Stal Mielec 35:32
Półfinał: Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 45:40
Półfinał: Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 34:30
Półfinał: MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 22:30
O miejsce 3: KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 25:29
O miejsce 3: KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 30:29
O miejsce 3: MMTS Kwidzyn - KS Azoty Puławy 27:36
O miejsce 3: MMTS Kwidzyn - KS Azoty Puławy 36:28
O miejsce 3: KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 28:29
PGNiG Puchar Polski:
1/8 finału: MKS Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn 28:31
1/4 finału: KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 37:36
1/4 finału: MMTS Kwidzyn - KS Azoty Puławy 26:33
[b][u]Statystyki zawodników:
Zawodnik | Mecze | Bramki | Średnia |
---|---|---|---|
Adamuszek Michał | 29 | 114 | 3,93 |
Daszek Michał | 30 | 118 | 3,93 |
Górski Marcin | 6 | 1 | 0,17 |
Jedowski Miłosz | 3 | 0 | 0 |
Klinger Tomasz | 28 | 79 | 2,82 |
Łangowski Antoni | 29 | 48 | 1,66 |
Mroczkowski Maciej | 31 | 99 | 3,19 |
Nogowski Adrian | 31 | 94 | 3,03 |
Orzechowski Robert | 24 | 143 | 5,96 |
Pacześny Adam | 26 | 29 | 1,12 |
Peret Michał | 28 | 80 | 2,86 |
Rombel Patryk | 30 | 37 | 1,23 |
Rosiak Przemysław | 20 | 13 | 0,65 |
Sadowski Kamil | 29 | 60 | 2,07 |
Seroka Mateusz | 32 | 68 | 2,13 |
Suchowicz Sebastian | 32 | 0 | 0 |
Szczecina Krzysztof | 28 | 0 | 0 |
[/u][/b]