Kinga Grzyb: Ostatni sezon w Ruchu? Pomidor

Po dwóch latach gry w KPR Ruchu Chorzów Kinga Grzyb powraca do Startu Elbląg. Zapytana o minione fatalne dla Niebieskich rozgrywki, bez chwili namysłu odpowiada: Pomidor!

Mające walczyć o medal Chorzowianki (tak zapowiadał prezes klubu Klaudiusz Sevković) sezon 2012/13 zakończyły na przedostatniej pozycji w lidze. Fatalnej gry i atmosfery w zespole nie potrafił odmienić ani Janusz Szymczyk, ani przejmujący po nim schedę Zenon Łakomy, przez co Niebieskie rozgrywki kończyły w fatalnych nastrojach. Jedna z liderek Ruchu, Kinga Grzyb, nie chce rozmawiać na temat chorzowskiego klubu.

- Pomidor! Nie chcę o tym mówić. Teraz jest coś nowego i to się dla mnie liczy - powiedziała reprezentacyjna skrzydłowa, mając na myśli swój transfer do Startu Elbląg i dodając: - Chciałam wrócić tutaj do Elbląga, kiedyś zresztą mówiłam o tym, że mnie tutaj ciągnie. Przychodzi nowy trener, tworzy się fajny zespół.

Poczynione przez elbląski klub transfery sprawiają, że Start w nadchodzących rozgrywkach będzie jednym z czarnych koni rozgrywek kobiecej Superligi. Medal będzie w zasięgu zespołu Antoniego Pareckiego? - Z czasem na pewno, ale spokojnie. Wiadomo, pierwszy sezon, nowe zawodniczki, kwestia zgrania się i znalezienia wspólnego języka, a później pomyślimy. Nie ukrywam jednak, że marzy mi się zdobycie jeszcze jakiegoś medalu - zakończyła Grzyb.

Po dwóch latach Kinga Grzyb opuszcza Chorzów
Po dwóch latach Kinga Grzyb opuszcza Chorzów
Komentarze (3)
avatar
marek23
18.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witamy ponownie w Elblągu -powodzenia 
garbik_fajeczka_i_poleciało
18.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczycie, że z trenerem Wąsem będziecie mocni:). 
Niebieski1951
14.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe co na to blue26 (czytaj: Prezes), który ciągle twierdzi, że ma świetny zespół, w którym panuje świetna atmosfera, a zawodniczki mają super warunki.