Artur Siódmiak zorganizował camp w katowickim Spodku

Ponad dwieście dzieci ze śląskich szkół podstawowych wzięło udział w Campie zorganizowanym w katowickim Spodku przez OŚ AZS w Katowicach oraz Akademię Piłki Ręcznej Artura Siódmiaka.

W tym artykule dowiesz się o:

Były wicemistrz świata przeszedł do historii polskiego handballu po tym jak w trakcie MŚ w Chorwacji w 2009 roku zdobył bramkę rzutem przez całe boisko w ostatnich sekundach meczu z Norwegią, która dała nam zwycięstwo i awans do półfinału MŚ.
- Jak trzeba to rzut Siódmiaka też zaprezentuję, ale przede wszystkim chcę zarazić dzieci miłością do piłki ręcznej, pokazać im, jaka to jest piękna dyscyplina sportu i w ten sposób ją popularyzować wśród najmłodszych. W poniedziałek rozpoczynają się tu Akademickie Mistrzostwa Europy, jako Ambasador tych zawodów, gratuluję organizatorom, że potrafią całościowo patrzeć na produkt sportowy. Cieszę się, że prócz rywalizacji w ramach sportu kwalifikowanego znalazło się miejsce na aktywne uczestnictwo społeczności lokalnej, która tym chętniej zasiądzie na trybunach aren Mistrzostw

- powiedział Artur Siódmiak.

Dzieci uczestniczące w campie, miały okazję przećwiczyć wszystkie elementy autorskiego treningu i zdobyć autograf Artura Siódmiaka. Uczestnicy, w których dużą część stanowiły dziewczęta, chwaliły imprezę, że nie jest nudna i pokazuje piłkę ręczną w sposób ciekawy z elementami rywalizacji. Trening był przeprowadzony w postaci obwodów stacyjnych z elementami gier testowych.
- Promuję koncepcję sprawdzoną w Europie Zachodniej, która zakłada włączanie zabawy w szczypiorniaka dużo wcześniej aniżeli dzieje się to obecnie w Polsce. Moja Akademia wchodzi do przedszkoli by dzieci od 5 roku życia oswajać z piłką ręczną. Tylko wtedy możemy liczyć na szerszy nabór do sekcji i klubów. Poza tym zainteresowanie dzieci tą piękną dyscypliną jest w perspektywie EHF Euro 2016 szczególnie ważne. Na trybunach muszą zasiąść całe rodziny a przed meczami czy w przerwach powinny być atrakcje dla najmłodszych, campy, animacje, streethandball. Jako gospodarze musimy wykorzystać potencjał zgromadzony podczas EURO 2012. Byłem w Gdańsku w strefie kibica i przyznam, że całą rodziną dobrze bawiliśmy się cały dzień. Boiska do gry, animacje dla maluchów, boisko z wodą do kąpanej piłki nożnej, koncerty i na koniec wspólne oglądanie meczu w ramach aktywnego i biernego uczestnictwa w wydarzeniu sportowym

- mówił po imprezie Artur Siódmiak.

W campie w Spodku brały udział dzieci z Chorzowa, Katowic, Mysłowic i Zabrza.
Każde dziecko otrzymało okolicznościową koszulkę oraz autograf kartę, na której można było uzyskać autograf z dedykacją Siódmiaka. Impreza towarzyszy Akademickim Mistrzostwom Europy w piłce ręcznej kobiet i mężczyzn, które w poniedziałek 24.06.2013, rozpoczną się na Śląsku.

Komentarze (3)
avatar
Zaporoże
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
CZYLI NASTĘPNE OSIĄGNIĘCIA REPREZENTACJI BĘDĄ JAKOŚ W 2030 ROKU 
avatar
nafciarz_zks
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Artur! Bardzo cenna i potrzebna inicjatywa. Pozdrowienia z Płocka 
groh eater
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Ooo, to może uzupełnił Wiśle skład :D ?