Kolejne wzmocnienia Ruchu Chorzów

Klub Piłki Ręcznej Ruch Chorzów zakontraktował kolejne zawodniczki. Mowa o 19-letniej Zuzannie Ważnej oraz powracającej do Chorzowa po sześciu latach Paulinie Kozieł.

Wywodząca się z Politechniki Koszalińskiej Zuzanna Ważna to tegoroczna absolwentka Szkoły Mistrzostwa Sportowego Gliwicach. Mierząca 181 centymetrów leworozgrywająca była przed nadchodzącym sezonem przymierzana do wielu klubów Superligi. Ostatecznie zawodniczka zdecydowała się podpisać dwuletni kontrakt z Niebieskimi.

Ważna w ostatnim sezonie I ligi w barwach SMS-u Gliwice zdobyła 106 bramek w szesnastu spotkaniach. Szczypiornistka jest też ważnym ogniwem młodzieżowej reprezentacji Polski.

Do Ruchu po sześciu latach przerwy powraca również Paulina Kozieł. 28-letnia bramkarka pamięta czasy gry Niebieskich w pierwszej lidze. Później zawodniczka reprezentowała barwy SPR-u Olkusz, Pogoni Szczecin, KSS-u Kielce, a przez ostatni rok Olimpii-Beskid Nowy Sącz.

Włodarze klubu zdecydowali podpisać się kontrakt z kolejną bramkarką, ponieważ na urlopie macierzyńskim przebywa Monika Ciesiółka. Kozieł o miejsce między słupkami będzie rywalizować z Moniką Wąż oraz Dominiką Montowską. W przypadku braku gry w Superlidze doświadczona zawodniczka może liczyć na występy w II lidze w drużynie rezerw.

Komentarze (9)
avatar
Hajduczanin
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mi się wydaje, że Kozieł większość sezonu spędzi w II lidze. 
123frytki
2.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
obserwowałem Ważną w tym sezonie na parkietach 1 ligi, życzę jej wszystkiego najlepszego ale mam wrażenie że jak zderzy się z superligową ścianą to okaże się tylko mocnym średniakiem... 
avatar
Hajduczanin
2.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kozieł może być u Wąsa jedyną bramkarką, która będzie bronić, byle robiła to dobrze. Wąs ślepy nie jest. Pozycja Wąż raczej jest niezagrożona. 
avatar
achilles
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karol tęskni, Pamela wróć. 
avatar
achilles
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wątpię, żeby była trzecią bramkarką u trenera Wąsa, raczej pierwsza lub drugą.