Skrzydłowy MMTS-u Kwidzyn to doskonały przykład tego, jak duże znaczenie dla polskiej piłki ręcznej ma Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku. Wychowanek Sambora Tczew właśnie w Trójmieście zebrał najważniejsze sportowe szlify i stamtąd w wieku dziewiętnastu lat trafił do PGNiG Superligi.
- Szlak przetarł mi dwa lata starszy brat, który także zaczynał grę w piłkę ręczną. Ja poszedłem w jego ślady i gdyby nie on, to pewnie nawet nie zacząłbym uprawiać tego sportu - przyznaje sam zainteresowany. Barw Sambora filigranowy skrzydłowy bronił do ukończenia trzeciej klasy gimnazjum, przenosząc się następnie do Gdańska.
W Trójmieście młody zawodnik grał razem z Pawłem Niewrzawą, Łukaszem Kużdebą i Łukaszem Rogulskim. W swoim ostatnim sezonie w barwach SMS-u Daszek przebił granicę stu bramek na zapleczu PGNiG Superligi, a jego osobą zainteresowali się przedstawiciele klubu z Kwidzyna, których uwagę przyciągnął już podczas jednego z meczów towarzyskich.
Do składu MMTS-u skrzydłowy był wprowadzany spokojnie, a przełomowy był dla niego poprzedni sezon, podczas którego w ciągu kilkunastu miesięcy ze zdolnego ligowca przemienił się w reprezentanta Polski. - Z jednej strony stało się to dość szybko, ale z drugiej nie ma przecież tak, że nagle budzisz się i zaczynasz fajnie grać. To wszystko kosztowało wiele pracy - nie kryje Daszek.
- On ma w sobie to coś - przyznaje trener, Krzysztof Kotwicki. - Jest pracowity i wie, że chce coś w tej piłce ręcznej osiągnąć. Poza tym ma w sobie trochę artyzmu, potrafi niekonwencjonalnie rzucić i nie boi się podejmować trudnych decyzji. Osobiście wróżę mu nie tylko karierę ligową, ale nawet reprezentacyjną. Mimo słabych warunków fizycznych moim zdaniem już niebawem może zostać w niej nawet podstawowym zawodnikiem - mówi doświadczony szkoleniowiec.
Selekcjoner Michael Biegler jak na razie z usług Daszka korzysta oszczędnie, wyżej wyceniając doświadczenie Patryka Kuchczyńskiego. Na razie w kadrze młodzian jest tym drugim, już podczas starcia ze Szwecją w Ergo Arenie pokazał on jednak, że z rywalami z europejskiego topu potrafi grać bez kompleksów i jeśli dalej będzie solidnie pracował, to kadra z roku na rok powinna mieć z niego coraz większą pociechę.
Imię i nazwisko: Michał Daszek
Data urodzenia: 27.06.1992
Kluby: Sambor Tczew, SMS ZPRP Gdańsk, MMTS Kwidzyn
Pozycja: Prawe skrzydło
Reprezentacja Polski: 8 meczów, 8 bramek
W poprzednim sezonie: 30 meczów, 118 bramek