O poszukiwaniu następcy Marcina Kurowskiego pisze Dziennik Wschodni. Nazwisko nowego szkoleniowca czwartej drużyny mistrzostw Polski powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych dni, już w poniedziałek zespół z Puław zaczyna bowiem przygotowania do nowego sezonu PGNiG Superligi.
Jednym z kandydatów na stanowisko trenera Azotów jest Cervar. - Cały czas mamy kontakt ze szkoleniowcem. Jest jednak za wcześnie, aby zadeklarować, że już od najbliższego sezonu Lino Cervar zawita do naszego klubu. Jednak nie wykluczamy takiej opcji w przyszłości - mówi prezes, Jerzy Witaszek.
Wśród potencjalnych następców Kurowskiego wymieniani są także Kowalczyk, Walter oraz Maximov. Ten pierwszy w ubiegłym tygodniu był w Puławach na rozmowach, a z dwoma pozostałymi klubowe władze pozostają w kontakcie.
Sytuacja jest ciekawa o tyle, że jeszcze kilka dni temu Witaszek w rozmowie z mediami wyjaśniał, że do klubu trafiło sześć ofert od trenerów, z których tylko jedna miała pochodzić od szkoleniowca zza granicy. Obecnie proporcje nieco się odwróciły.
Źródło: Dziennik Wschodni
A tak poważnie, to tradycyjnie skończy się na Kowalczyku.