Lino Cervar na celowniku Azotów Puławy!

Lino Cervar, Lars Walther, Vladimir Maximov i Bogdan Kowalczyk znajdują się w gronie kandydatów na trenera Azotów Puławy.

O poszukiwaniu następcy Marcina Kurowskiego pisze Dziennik Wschodni. Nazwisko nowego szkoleniowca czwartej drużyny mistrzostw Polski powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych dni, już w poniedziałek zespół z Puław zaczyna bowiem przygotowania do nowego sezonu PGNiG Superligi.

Jednym z kandydatów na stanowisko trenera Azotów jest Cervar. - Cały czas mamy kontakt ze szkoleniowcem. Jest jednak za wcześnie, aby zadeklarować, że już od najbliższego sezonu Lino Cervar zawita do naszego klubu. Jednak nie wykluczamy takiej opcji w przyszłości - mówi prezes, Jerzy Witaszek.

Wśród potencjalnych następców Kurowskiego wymieniani są także Kowalczyk, Walter oraz Maximov. Ten pierwszy w ubiegłym tygodniu był w Puławach na rozmowach, a z dwoma pozostałymi klubowe władze pozostają w kontakcie.

Sytuacja jest ciekawa o tyle, że jeszcze kilka dni temu Witaszek w rozmowie z mediami wyjaśniał, że do klubu trafiło sześć ofert od trenerów, z których tylko jedna miała pochodzić od szkoleniowca zza granicy. Obecnie proporcje nieco się odwróciły.

Źródło: Dziennik Wschodni

Komentarze (31)
avatar
14
7.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Bogdan juz ma wynajete mieszkanie na os. Kollataja!!! wiec nie ma co polemizowac. 4 RAZ W PULAWACH!!! 
elo 22
7.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak kowal zostanie trenerem nie będę płakać.Widziałem jak pracuje i uważam ze jest naprawdę dobry .Wszyscy myśla ze jak przyjdzie obcokrajowiec to jakiś cud się wydarzy .Spojzcie na to obiektyw Czytaj całość
pz0
7.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mi się wydaje że optymalny byłby Maximow. Zaden z tych trenerów nie ma jednak większych szans w starciu z Kowalczykiem, no może Lars odrobinę. 
avatar
Wisła Płock
6.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Ja słyszałem, że jeszcze w grę wchodzi Talant Dujshebaev, który miałby przyjść razem ze swoim synem Alexem.
A tak poważnie, to tradycyjnie skończy się na Kowalczyku. 
avatar
mempish
6.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pewnie Kowalczyk, ewentualnie przy dobrych wiatrach Walter