Działacze Gaz-System Pogoni Szczecin start w przygotowaniach do nowego sezonu zaplanowali już na 8 lipca. Pierwsze dni spędzono na własnych obiektach, potem drużyna wespół z nowym dyrektorem sportowym Piotrem Przybeckim wyjechała na pierwszy obóz przygotowawczy do Chociwla. - Na obozie w Chociwlu spędziliśmy pełne 5 dni. Wiadomo, że ten etap przygotowań jest bardzo ciężki: bieganie, siłownia, bieganie. Ostatnie dwa dni to już była taka gierka, ale też bardziej na zasadzie biegania i by trochę się z tą piłką zapoznać - powiedział sternik zachodniopomorskiego superligowca Paweł Biały.
- W drużynie panuje fajna atmosfera. Jesteśmy teraz w trochę mniejszym składzie osobowym, więc jest w pewien sposób łatwiej. Każdy może pograć, widać zaangażowanie - nie krył doświadczony skrzydłowy.
Na początek trenerzy Rafał Biały i Sławomir Fogtman nastawili swoich zawodników na ćwiczenia kondycyjne. Pod tym względem dość dobrze prezentował się nowy nabytek Siarhei Shylovich. - Ciężko jeszcze coś o nim powiedzieć, bo jest z nami raptem kilka dni. Na pewno będzie przydatny tak w obronie, jak i w ataku. Trenerzy go widzieli, więc dla nich nie jest to zaskoczenie, że on dobrze wygląda fizycznie. Widzieliśmy go też na mistrzostwach. Myślę, że to będzie duże wsparcie dla tej drużyny i zarazem fajna rywalizacja dla "Zarka" (Mateusza Zaremby - dop. red.) - przyznał Biały.
Od 18 lipca Pogoń będzie ponownie przebywała w Szczecinie i tutaj trenowała. Jedynie w weekend zawodnicy dostaną dwa dni wolnego. Od 22 lipca drużyna uda się natomiast na kolejny obóz przygotowawczy do Wągrowca. Tam co najmniej dwukrotnie zmierzy się z Nielbą Wągrowiec.