Bogdan Kmiecik dla SportoweFakty.pl: To był mój wymarzony przeciwnik

Belgijska Initia Hasselt będzie w trzeciej rundzie Challenge Cup rywalem Górnika Zabrze. - Trafiliśmy dokładnie na takiego rywala, jakiego chciałem - nie kryje prezes śląskiego klubu, Bogdan Kmiecik.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Konfrontacja z Initią będzie dla Górnika niezwykle ciekawa między innymi ze względów biznesowych. - NMC ma belgijskie korzenie i tam znajduje się firma matka, więc pod tym względem przeciwnik z tego kraju jest dla nas wyjątkowy. Nie będziemy musieli ponadto zbyt daleko jechać, oszczędzimy więc trochę budżetu - nie kryje Kmiecik.

W poprzednim sezonie w Hasselt grał zespół z Puław. - Initia była wówczas górą, na poziom sportowy nie powinniśmy więc narzekać, a i kibicom będzie co zaoferować. Kolejnym aspektem, który będzie istotny dla trenera oraz sztabu szkoleniowego jest także to, będziemy dysponowali materiałami na temat tego rywala. Gdybyśmy trafili na przeciwnika z Turcji, albo inny klub, którego nazwy nigdy nawet nie słyszałem, byłoby znaczni trudniej - przyznaje nasz rozmówca.

Co ciekawe, dzień wcześniej na łamach jednej z gazet prezes Górnika, pytany o wymarzonego pucharowego rywala, wskazał właśnie na Initię. - Jesteśmy naprawdę zadowoleni. To był mój wymarzony przeciwnik - podsumowuje Kmiecik. Zabrzanie z Belgami zmierzą się pod koniec listopada. Pierwszy mecz rozegrają na własnym parkiecie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×