Kibice, którzy w piątkowy wieczór pojawili się na hali przy Wolności nie mogli żałować swojej decyzji. W wewnętrznej grze kontrolnej szczypiorniści Górnika Zabrze rzucili aż 63 bramki, a górą była ekipa "Czerwonych", którzy pokonali "Białych" trzema bramkami.
Pojedynek stał pod znakiem walki Aleksandra Bushkova z Patrykiem Kuchczyńskim o miano najskuteczniejszego zawodnika meczu. Ostatecznie górą był reprezentant Polski, który rzucając trzynaście bramek wyprzedził Białorusina jednym trafieniem. Trzeba jednak nadmienić, że to ekipa "Saszy" sięgnęła w meczu kontrolnym po zwycięstwo.
Choć pojedynek toczył się wewnątrz kadry górniczej drużyny, nie było mowy o tym, by którakolwiek ekipa dawała rywalowi fory. Wręcz przeciwnie. Zawodnicy obu drużyn na boisku walczyli jak w prawdziwym meczu o stawkę, o czym świadczyć mogą liczne kary, jakie gracze obu ekip otrzymywali. Odpuszczać nie zamierzali także bramkarze, którzy popisali się kilkoma wyśmienitymi interwencjami.
Długimi fragmentami mecz był wyrównany, a gra toczyła się bramka za bramkę. O zwycięstwie "Czerwonych" zadecydowała końcówka spotkania, w której z bardzo dobrej strony zaprezentował się Robert Orzechowski.
W śląskim zespole z powodu urazów nie zagrali Daniel Żółtak i Mariusz Jurasik, którzy w najbliższych tygodniach będą stopniowo wchodzić do treningów z drużyną.
Dla Górnika było to pierwsze w letnim okresie przygotowawczym spotkanie przed własną publicznością. W najbliższych dniach zabrzanie będą trenować na własnych obiektach, zaś w środę rozegrają dwa wyjazdowe mecze kontrolne z SPR Chrobrym Głogów.
Czerwoni - Biali 33:30 (18:16)
Czerwoni
: Banisz, Kornecki - Twardo 3, Orzechowski 7, Mokrzki 5, Mogielnicki 3, Bushkov 12, Piątek 3, Kapłon.
Biali: Suchowicz - Nat 2, Kubisztal 4, Stodtko 5, Kandora 2, Kuchczyński 13, Niedośpiał 2, Bednarczyk 2.
Kary:
Czerwoni - 2 min, Biali - 6 min.