SPR Chrobry po pierwszym turnieju: Szybki atak do poprawki
- Mamy w zespole wielu nowych graczy. Potrzebujemy więc czasu, żeby odpowiednio się zgrać - mówi rozgrywający SPR Chrobrego Głogów, Paweł Gregor.
- W spotkaniach kontrolnych każdy dostaje szansę, nie brakuje rotowania składem. Jest wielu nowych graczy, sam jestem nowy. Mimo tego podczas turnieju w Puławach potrafiliśmy wygrać dwa mecze i zająć trzecie miejsce, co cieszy - nie kryje Gregor w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Głogowianie coraz lepiej radzą sobie z obroną sześć zero, większe problemy sprawiają im za to inne ustawienia w defensywie. - Musimy nad tym pracować. Podczas turnieju w Puławach próbowaliśmy wyższej obrony, ale nie funkcjonowała ona tak, jak trzeba - podkreśla trener, Krzysztof Przybylski.
Sporo do poprawienia jest także w ofensywie. - Musimy dużo pracować nad wyprowadzeniem szybkiego ataku w pierwsze i w drugie tempo, a także nad wznowieniami po stracie bramki - mówi szkoleniowiec SPR Chrobrego. - Często brakuje nam tempa, celności podań oraz zgrania z kołowymi, w drużynie jest ich bowiem trzech, a każdy się inaczej ustawia i reaguje - dodaje z kolei Gregor.
Tego lata głogowianie rozegrają jeszcze pięć sparingów. - Im dalej w las, tym z każdym kolejnym meczem i treningiem powinno być coraz lepiej - podsumowuje utalentowany rozgrywający. SPR Chrobry dwukrotnie zmierzy się z Górnikiem Zabrze i Nielbą Wągrowiec, a okres przygotowawczy zwieńczy sparingiem z Gwardią Opole.