Latem w szóstym zespole poprzedniego sezonu pierwszej ligi doszło do istotnych przetasowań kadrowych, a włodarze klubu postawili na młodość. Kontrakty z Wójcikiem podpisali Patryk Plaszczak, Mateusz Mazur, Mateusz Kostrzewa, Marcin Malewski, Jakub Malczewski oraz Jakub Olszewski, a do skutku nie doszedł jedynie transfer Tomasza Wawrzyniaka.
- Za nami okres ciężkich treningów, pierwszy etap mamy już za sobą. Będziemy teraz powoli schodzić z obciążeń i kłaść nacisk na taktykę oraz grę w kontrataku. Kontuzji nie ma, wszyscy są zdrowi. Pracujemy z tymi zawodnikami, których mamy i po zmianach kadrowych, do których u nas doszło, sami jesteśmy ciekawi, jak będziemy wyglądać na boisku - nie kryje Czapla w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Elblążanie kilka dni temu wyjechali na obóz przygotowawczy w góry, na którym przebywać będą do najbliższego piątku. - W trakcie wyjazdu chcielibyśmy rozegrać mecz sparingowy ze Śląskiem Wrocław. Po powrocie czekają nas z kolei spotkania z Warmią Olsztyn, Pomezanią Malbork i być może SMS-em Gdańsk. Weźmiemy też udział w turnieju w Kościerzynie, tego grania trochę więc będzie - przyznaje nasz rozmówca.
Właściwe przygotowania do rozgrywek będzie bardzo istotne, Wójcik w przyszłym sezonie chce się bowiem bić o ligowe podium. - Nie stoimy na straconej pozycji, a naszym celem jest trzecie miejsce - mówi Czapla. - Oczywiście nikt nam głowy nie urwie, jak zakończymy rozgrywki na czwartej czy piątej lokacie, ale granie w kolejnym roku z rzędu o takie pozycje nie jest żadnym celem - kończy.