Bogdan Wenta: Nie pozwolę, aby nas opluwano

Kontrowersyjnie zakończył się ostatni mecz drużyny Vive Targi Kielce podczas towarzyskiego turnieju Sparkassen Cup w Niemczech. Trener Bogdan Wenta w ostrych słowach skomentował całe zamieszanie.

Mecz mistrzów Polski z ekipą Fuchse Berlin o piąte miejsce w zawodach zakończył się wynikiem remisowym i zgodnie z regulaminem o zwycięstwie rozstrzygnąć powinna dogrywka, do której jednak nie doszło. Po spotkaniu w niemieckich mediach pojawiły się informacje, iż to trener Bogdan Wenta nie zgodził się na jej rozegranie.

Szkoleniowiec kieleckiej siódemki zdecydowanie to zdementował, twierdząc, iż obaj trenerzy wspólnie przystali na takowe rozwiązanie. Wenta w rozmowie z Echem Dnia ostro skrytykował również pracę sędziów podczas owego spotkania, do których miał sporo zastrzeżeń. - W pewnym momencie meczu drużyna chciała zejść z boiska, bo miała już tego dosyć. Była taka sytuacja, że Iker Romero zaczął krzyczeć na jednego ze swoich kolegów z zespołu, a nasz zawodnik dostał za to karę dwóch minut. To zakrawa o kpinę. A ja nie pozwolę, żeby w Niemczech tak opluwano polski zespół, chociaż zdaję sobie sprawę, że z tego powodu zawsze będę widziany jako ten jedyny zły - nie przebiera w słowach trener żółto-biało-niebieskich.

Źródło: Echo Dnia

Komentarze (24)
avatar
vivek
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
ma rację, bo nie będzie Niemiec pluł nam w twarz i dzieci nam germanił. Upssss przecież nasz trener tyż Niemiec 
ptz
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
"U innych byłoby to po prostu chamstwo." Czytaj całość
avatar
wl
19.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie długo będzie można porównać temperament polski - wybuchowy i gorący hiszpański. 
endriu122
19.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Teoretycznie,zamiast Kielc wstawiamy drużynę z Płocka.Portal rozgrzany był by do czerwoności.A na Berlin sunęła by krucjata,celem wyrównania krzywd.PS.Wiadomo powszechnie że Wenta do ulubieńców Czytaj całość
avatar
onereds
19.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Bogdan.dobre zachowanie,moze nie kulturalne ale sport to emocje i nie zawsze da sie tak zachowac.