Sparingowo: Kolejne zwycięstwo KPR-u Legionowo

KPR Legionowo odniósł piąte sparingowe zwycięstwo tego lata. W najpoważniejszej z dotychczasowych gier kontrolnych beniaminek PGNiG Superligi pokonał Victorię Regia Mińsk.

Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego i Marcina Smolarczyka wcześniej mierzyli się z Warmią Olsztyn, Szczypiorniakiem Dąbrowa Białostocka, Czarnymi Olecko i AZS AWF-em Biała Podlaska, niżej notowanych rywali dystansując bez większego kłopotu. Konfrontacja z Białorusinami miała być pierwszym poważnym przetarciem przed turniejami w Mielcu i Gdańsku, które dla legionowian będą generalnymi sprawdzianami przed debiutem w najwyższej klasie rozgrywkowej.

- Mecz był bardzo ostry, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Nasi chłopcy bardzo mocno postawili się rywalom i kości trzeszczały, zwłaszcza u Białorusinów - relacjonuje w rozmowie ze SportoweFakty.pl wiceprezes do spraw organizacyjnych KPR-u, Grzegorz Gutkowski. O ile jeszcze pierwsza część spotkania była wyrówna i goście trzymali dystans, to po przerwie dobrze dysponowani legionowianie definitywnie odskoczyli rywalom, z każdą kolejną minutą powiększając przewagę.

Do konfrontacji z Białorusinami beniaminek przystąpił w osłabionym składzie, ze względu na obowiązki zawodowe niektórych zawodników. Z powodu drobnej kontuzji kostki na parkiecie nie pojawił się ponadto Michał Bałwas, a z problemami zdrowotnymi w trakcie meczu walczył Tomasz Kasprzak.

- Na pewno był to jak dotąd najmocniejszy przeciwnik, z którym mierzyliśmy się tego lata. Prezentowali szybką piłkę i grali twardo w obronie - charakteryzuje rywala Smolarczyk. Kto w zespole KPR-u zasłużył na szczególne wyróżnienie? - Bardzo podobała mi się gra naszych bramkarzy Sebastiana Zapory i Tomka Szałkuckiego, w przypadku zawodników z pola najjaśniejszymi punktami byli z kolei Witalij Titov oraz Mateusz Wiak - mówi Gutkowski.

W najbliższy weekend legionowianie wezmą udział w turnieju w Mielcu, gdzie ich rywalami będą gospodarze, Gwardia Opole oraz Wybrzeże Gdańsk. Ostatni z wymienionych zespołów podejmie KPR także tydzień później w Trójmieście. Obok Wybrzeża beniaminka czekają także starcia z MMTS-em Kwidzyn i Nielbą Wągrowiec. Możliwe, że przed startem sezonu legionowianie rozegrają we własnej jeszcze jeden mecz sparingowy, a kwestia rywala powinna wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni.

KPR Legionowo - Victoria Regia Mińsk 32:21 (14:11)

KPR: Szałkucki, Zapora, Rybicki, Kardyka - Prątnicki 4, Zasikowski 3, Suliński 2, Wuszter 3, Titow 5, Pomiankiewicz 2, Gawęcki 4, Wiak 5, Dzieniszewski 4, Kasprzak.

Komentarze (9)
kornel
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszystkie komentarze godne kibiców wyścigów żab. Merytoryka czysto "taka nasza, polska". Jak nie ma problemu to go znajdźmy. Ehhh... 
PIOTREK TOMEK MOJ MISZCZ
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po co 4 bramkarzy w kadrze to nie mam pojęcia 
avatar
adrian123435
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
mysle ze ta dwojka nie jest zbyt kosztowna, a poza tym nie za bardzo mieli by gdzie ich wypozyczyc :) 
avatar
Asha88
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dość wysokie zwycięstwo. Nadal, jednak nie wiem, po co tej drużynie tylu golkiperów. 
avatar
Mysza96
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Doszly mnie sluchy ze Jaroslaw Cieslikowski wraca na parkiet bedzie gral na bramce, tak samo w Piotrkowianinie , Za Titowa na prawym rozegraniu Jednorog bedzie gral