Reprezentantki Polski bardzo dobrze rozpoczęły środowe zawody. Mocno zmobilizowane Polki w pierwszych minutach spotkania nadawały ton rywalizacji. Biało-czerwone grały szybko i skuteczne, Trójkolorowe nie mogły znaleźć sposobu na zatrzymanie szczypiornistek znad Wisły. Po kwadransie gry Polki prowadziły 9:5.
W drugiej części pierwszej połowy zdecydowanie lepiej prezentowały się Francuski. Polki zaczęły popełniać coraz więcej błędów, co bezlitośnie wykorzystywały rywalki, wyprowadzając zabójcze kontrataki. Trener Harald Tłuczykont poprosił o czas, starając się zmienić oblicze zespołu i wrócić do gry z pierwszych minut środowego pojedynku, jednak Trójkolorowe złapały wiatr w żagle i po pierwszej połowie prowadziły 15:12.
Po zmianie stron biało-czerwone zaczęły systematycznie odrabiać straty. Dobra postawa między słupkami Karoliny Sarneckiej oraz skuteczna gra w ataku pozycyjnym sprawiły, że po dwóch celnych rzutach Aleksandry Kwiecińskiej Polki doprowadziły do remisu 18:18. Walka o zwycięstwo trwała do ostatniej minuty. W decydujących fragmentach meczu lepiej zaprezentowały się podopieczne Haralda Tłuczykonta, które dobrze zagrały w obronie i zdołały wyprowadzić skuteczne kontrataki, pieczętując zwycięstwo.
Kolejnymi rywalkami biało-czerwonych będą Czeszki, spotkanie to rozegrane zostanie w piątek. Stawką tego pojedynku będzie możliwość gry o 13. lokatę.
Francja - Polska 23:25 (15:12)
Francja: Pannequin, Mercier, Lachat - Lorrillard 5, Sercien Ugolin, Grimaud 1, Deville 1, Takamoud 4, Carrara 1, Sylla 1, Toublanc 5, Kieffer 3, Sajka 2, Fehri, Dewez.
MVP: Michele-Alissa Takamoud.
Polska: Sarnecka, Krupa - Urbaniak 4, Herbut, Oreszczuk, Zimny, Balsam 3, Nocuń 2, Konofał 1, Mokrzka, Kwiecińska 10, Świerzewska 2, Dworczak 2, Trawczyńska 1, Jackiewicz, Tomaszewska.
MVP: Aleksandra Kwiecińska.
Karne: Francja - 0/0; Polska - 5/6.
Kary: Francja - 0 min.; Polska - 4 min. (Urbaniak, Świerzewska - 2 min.).
Sędziowali: Saso Krkacev oraz Gjoko Kolevski (Macedonia).