Bartłomiej Jaszka: Vive ma niesamowitą kadrę

Vive Targi Kielce już w najbliższy weekend rozpocznie rywalizację w fazie grupowej Ligi Mistrzów. - Mają ogromną szansę na Final Four - mówi rozgrywający Fuchse Berlin, Bartłomiej Jaszka.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Mistrzowie Polski latem postawili na stabilizację kadry zawodniczej, pozyskując tylko dwóch nowych zawodników. Kontraktami z Vive związali się Piotr Chrapkowski i Julen Aguinagalde. Poza tym skład drużyny, która w poprzednim sezonie zajęła trzecie miejsce w Lidze Mistrzów, pozostał praktycznie bez zmian.

- W Kielcach udało się zbudować bardzo dobry zespół. Vive dysponuje niesamowitą kadrą i ma ogromne szanse na Final Four - nie kryje Jaszka w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Rozgrywający reprezentacji Polski czoła ekipie Bogdana Wenty miał okazję stawić latem, wówczas o oszacowanie potencjału kielczan było jednak ciężko. - W okresie przygotowawczym kilku ich zawodników miało problemy z urazami, a my byliśmy na kilka dni przed spotkaniem z Hamburgiem. Obie drużyny były ponadto na trochę innym etapie treningów - wyjaśnia nasz rozmówca.

Pierwszym tej jesieni rywalem Vive w fazie grupowej Ligi Mistrzów będzie Dunkerque HB. Tydzień później kielczanie zmierzą się z FC Porto Vitalis, a następnie czeka ich starcie z Orlen Wisłą Płock.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×