Dłuższa przerwa Adama Wiśniewskiego
Najwcześniej w połowie września wróci na parkiet skrzydłowy Orlen Wisły Płock, Adam Wiśniewski. Reprezentant Polski podczas towarzyskiego turnieju w Ilsenburgu doznał urazu łokcia.
Badania kontrolne czekają reprezentanta Polski szesnastego września. Pewne jest więc, że do tego momentu na parkiecie się nie pojawi. W tym czasie jego zespół - obok rewanżowego spotkania z Montpellier - rozegra także ligowe mecze z SPR Chrobrym Głogów i Gwardią Opole.
- Czasu się nie przyspieszy. Lepiej poczekać, bo może być tak, że ból zniknie, a nagle podczas treningu coś się stanie i będę miał pół roku z głowy - przyznaje doświadczony skrzydłowy. Pod jego nieobecność ciężar gry na lewym skrzydle będzie spoczywał na barkach Ivana Nikcevicia. W pierwszym meczu z Montpellier Serb zdobył cztery bramki.