Gwardia Opole przed sezonem

Zmiany kadrowe

W kadrze zespołu zgłoszonej do rozgrywek PGNiG Superligi znajdują się niemal wszyscy zawodnicy, którzy wywalczyli z nim awans do elity. Szeregi Gwardii opuścili jedynie Mateusz Krzyżanowski oraz Tomasz Marcyniuk.

Wzmocniona została jednak rywalizacja na kilku pozycjach, co było rzeczą niezbędną dla beniaminka myślącego o zagoszczeniu w szeregach ekstraklasy na dłużej niż jeden sezon. Pierwszym transferem poczynionym przez działaczy z Opola było sprowadzenie bramkarza Adama Malchera. Ten ruch należy uznać za najbardziej spektakularne posunięcie. 27-latek, były golkiper Zagłębia Lubin i wychowanek Gwardii, ma na swoim koncie kilka spektakularnych osiągnięć, m.in. mistrzostwo Polski z Zagłębiem w 2007 roku czy brązowy medal mistrzostw świata w Chorwacji w 2009 roku z reprezentacją Polski.

Kolejnymi nabytkami opolan zostali trzej rozgrywający NMC Powenu Zabrze (obecnie Górnik). Piotr Adamczak oraz Remigiusz Lasoń mają przede wszystkim straszyć rywali rzutami z drugiej linii. - Na pewno trenerzy i działacze z Opola oczekują ode mnie, żebym bombardował bramkę przeciwnika. Asysty też mi się zdarzają, ale nie jestem wirtuozem, jeśli chodzi o zwody. Moim zadaniem są przede wszystkim mocne rzuty. W Opolu chcieli wzmocnić siłę uderzenia z drugiej linii i liczę, że to będzie spoczywało właśnie na moich barkach - mówi Lasoń. Z kolei głównym zadaniem trzeciego nowego zawodnika, Grzegorza Garbacza, będzie kierowanie grą defensywną.

Ostatnim ruchem kadrowym Gwardii było zatrudnienie serbskiego rozgrywającego Marko Vukcevica. Jest on prawdziwym obieżyświatem, bowiem w czasie swojej kariery występował już w czterech różnych krajach - Serbii, Macedonii, Austrii oraz Arabii Saudyjskiej. - To bardzo szybki, dynamiczny gracz, o urozmaiconym, trochę niekonwencjonalnym rzucie. Oczywiście wszystko zweryfikuje liga, ale bardzo na niego liczę - oznajmia trener Marek Jagielski.

Spotkania sparingowe

W ramach przygotowań do sezonu 2013/2014, gwardziści rozegrali dziewięć meczów kontrolnych. Trzy z nich wygrali, jeden zremisowali oraz ponieśli pięć porażek. Ich rywalami były w większości czołowe ekipy I-ligowe (Wybrzeże Gdańsk, Śląsk Wrocław) bądź drużyny z Superligi, które w lidze powinny prezentować poziom najbardziej zbliżony do opolan (Zagłębie Lubin, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, KPR Legionowo, SPR Chrobry Głogów). Gwardia wzięła udział w jednym turnieju. W Mielcu zajęła 3. miejsce, ulegając dość wyraźnie miejscowemu Tauronowi Stal oraz ekipie z Legionowa, a pewnie ogrywając gdańskie Wybrzeże.

W większości sparingów gra klubu z Opola mocno falowała. - Forma absolutnie satysfakcjonująca nie jest. Będzie taka dopiero, gdy zaczniemy wygrywać. Dużo pracy przed nami. Musimy przede wszystkim poprawić skuteczność - oznajmił po pierwszym ze sparingów z Piotrkowianinem (16.08.2013) rozgrywający Piotr Adamczak.

Spośród nowych nabytków opolskiej drużyny, był on jedną z najjaśniejszych postaci w dotychczasowych pojedynkach. Swoją wartość niejednokrotnie udowodnił także Malcher, pokazując, że pomimo sporej konkurencji powinien być pierwszym wyborem między słupkami. Zagadkę ciągle stanowi z kolei forma Lasonia oraz Vukcevica. Ten pierwszy oddawał wiele rzutów na bramkę rywali, lecz ich celność pozostawiała sporo do życzenia. Serb też nie zaprezentował niczego nadzwyczajnego, co mogłoby pomóc w rzetelnej ocenie jego wartości.
[nextpage]Cele zespołu

- Naszym celem głównym jest utrzymanie i to jest cel realny. Idealnie byłoby sobie je zapewnić grając już w play-offach. Gdzieś tam po cichu na to liczymy - mówi Marek Jagielski. - To będzie nasz sezon na przetrwanie i okrzepnięcie, a następne mają być już tylko lepsze - dodaje dyrektor klubu Janusz Maksym. Te wypowiedzi jednoznacznie pokazują, że celem Gwardii w nadchodzących rozgrywkach jest utrzymanie miejsca w elicie.

Adam Malcher uważa, iż już na samym starcie sezonu jego ekipę czeka jeden z kluczowych meczów dla realizacji przedsezonowych założeń. - O wejście do "ósemki" będzie bardzo trudno, ponieważ liga z roku na rok staje się coraz ciekawsza i coraz trudniejsza. Wydaje mi się, że pierwszy nasz mecz w Lubinie będzie jednym z kluczowych, jeżeli chcemy się bić o tą "ósemkę". Uważam, że jeśli wszystko wypali, nie będzie żadnych kontuzji i będziemy się zgrywać co mecz, to może ona być dla nas realnym celem - komentuje popularny "Yogi".

Szanse opolan na wykonanie postawionego przed nimi zadania optymistycznie ocenia także Remigiusz Lasoń. - Niektórzy beniaminkowie walczą o utrzymanie, a inne sprawiają niespodzianki. Ja mam nadzieję, że nasza drużyna dzięki przemieszaniu
młodości i ambicji z doświadczeniem znajdzie się w tej drugiej grupie - ocenia.

Pewną rzeczą jest, że po wywalczonym w cuglach awansie do Superligi (25 zwycięstw i 1 porażka), kibice w Opolu doświadczą wielu trudniejszych i bardziej bolesnych chwil. Potencjał beniaminka nie pozwala mu na włączenie się do walki o najwyższe cele, z czego każdy w Gwardii zdaje sobie sprawę. Pozostanie w ekstraklasie też nie będzie łatwą sztuką, choć rozegrane sparingi pokazały, że opolanie mogą nawiązać walkę z kilkoma przeciwnikami. Zapewnienie sobie utrzymania już po fazie zasadniczej byłoby jednak dla gwardzistów ogromnym sukcesem.

Wyniki meczów sparingowych

Olimpia Piekary Śląskie - Gwardia Opole 32:27
MKS Zagłębie Lubin - KS Gwardia Opole 25:21 (16:9)
Gwardia Opole - Śląsk Wrocław 25:24 (10:11)
Gwardia Opole - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:29 (13:16)
Gwardia Opole - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 27:26 (15:12)
Tauron Stal Mielec - Gwardia Opole 36:26 (16:12)
Gwardia Opole - KPR Legionowo 25:30 (13:16)
Wybrzeże Gdańsk - Gwardia Opole 14:25 (4:16)
Gwardia Opole - Chrobry Głogów 28:28 (15:13)

Kadra Gwardii Opole na sezon 2013/2014