Kwidzyński patent na mielczan - relacja z meczu MMTS Kwidzyn - SPR Stal Mielec

W meczu drugiej kolejki PNGiG Superligi doszło w Kwidzynie do starcia miejscowego MMTS-u z ekipą SPR-u Stali Mielec. Tak jak i w zeszłym sezonie, górą okazała się ekipa z Pomorza.

Jarosław Kowalski
Jarosław Kowalski

Kwidzynianie przystąpili do tego meczu bez kontuzjowanego Michała Pereta, za to gotowy do gry był już prawy rozgrywający Przemysław Zadura. Od początku spotkania widać było w poczynaniach gospodarzy, że chcą się zrehabilitować za słaby występ w Szczecinie. Po ośmiu minutach tego starcia po bramce Michała Daszka na tablicy było już 6:2 dla szczypiornistów z Kwidzyna. Można było odnieść wrażenie, że mielczanie nie najlepiej weszli w mecz, a jedynym starającym się coś zdziałać był Rafał Gliński, który raz po raz skutecznie egzekwował rzuty karne. To dzięki jego postawie udało się przyjezdnym w dwudziestej minucie spotkania dojść MMTS na raptem jedną bramkę (7:8). Nie podłamało to jednak gospodarzy, którzy nie pozwolili dojść gościom choćby na remis, a dzięki trafieniu Daszka w ostatnich sekundach pierwszej odsłony meczu, ponownie zyskali cztery trafienia przewagi i na przerwę schodzili prowadząc 14:10.

Drugą połowę ładnym uderzeniem w swoim stylu popisał się były ulubieniec kwidzyńskich kibiców Michał Adamuszek. Jednak nie pobudziło to gości, to zwiększonych wysiłków, bo mimo niezłej skuteczności, cały czas gospodarze trzymali ich na bezpieczny dystans, który w czterdziestej piątej minucie, po trafieniu z kontry Adriana Nogowskiego wynosił już pięć trafień. W tym momencie Ryszard Skutnik zmuszony był poprosił o przerwę na żądanie. Czas przyniósł efekt, bo jego podopieczni po kilku minutach zmniejszyli straty do tylko dwóch bramek. Szybko zareagował na to szkoleniowiec MMTs-u Krzysztof Kotwicki także wzywając swoich podopiecznych na rozmowę. Ten czas również spełnił swoje zadanie, bo po kilku minutach po celnym rzucie Grzegorza Szczepańskiego miejscowi znów mieli pięciobramkową przewagę (26:21). Mielczanie jeszcze w końcówce rzucili się do odrabiania strat, ale wygraną kwidzynian ładnym rzutem przypieczętował Zadura.

MMTS Kwidzyn - SPR Stal Mielec 30:28 (14:10)

MMTS: Szczecina, Kiepulski - Daszek 6/1, Nogowski 5, Zadura 5, Sadowski 4, Genda 3, Jędrzejewski 3, Mroczkowski 3, Szczepański 1, Klinger, Łangowski, Rosiak.
Karne: 1/1.
Kary: 12 min.

Stal: Kryński, Lipka - Gliński 8/6, Adamuszek 6, Kostrzewa 5/3, Sobut 5, Chodara 1, Janyst 1, Krieger 1, Pribanić 1, Gudz.
Karne: 9/11.
Kary
: 8 min.

Kary: MMTS - 12 min. - (Łangowski - 4 min., Rosiak, Mroczkowski, Zadura, Jędrzejewski - po 2 min.); Stal - 8 min. - (Gudz - 4 min., Adamuszek, Pribanić - po 2 min.).

Sędziowie: Bartosz Leszczyński oraz Marcin Piechota (obaj Płock).
Widzów: 800.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×