W ostatnim czasie pojawiły się informacje, iż decydujący głos w sprawie wyboru miasta, które zorganizuje turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich będzie miał trener Bogdan Wenta. Sam zainteresowany bagatelizuje nieco swoją rolę w tym temacie.
- Nie ukrywam, że byłem zaskoczony tym faktem, ponieważ nie do mnie należy decydujący głos. Nie mam też pojęcia skąd wzięły takie opinie, bo mnie naprawdę jest obojętne, gdzie odbędzie się turniej. Chciałbym natomiast, by wszystko było perfekcyjnie zorganizowane - powiedział szkoleniowiec w wywiadzie dla Sportu.
- Jeszcze raz powtarzam, jest mi obojętne gdzie zagramy, a wrocławska Hala Ludowa i katowicki Spodek zostały zaakceptowane przez międzynarodową federację IHF. Wrocław ma lepsze tradycje handballowe i bardzo się o tę imprezę starał. Za Spodkiem natomiast przemawia dziesięciotysięczna widownia i fantastycznie zorganizowane mecze Ligi Światowej w siatkówce - dodał Bogdan Wenta.
