Nie kryjący swych superligowych aspiracji wągrowczanie ulegli w ubiegłym spotkaniu wyjazdowym Wybrzeżu Gdańsk 21:22. Jaki jest "krajobraz" w drużynie Nielby po porażce z jednym z pretendentów do awansu? Czy przegrana nielbistów z nadmorskim zespołem w jakikolwiek sposób wpłynęła na zawodników, ich kondycję fizyczną i psychiczną oraz zaangażowanie podczas treningów? - W żadnym wypadku nie miała wpływu. Nasza ekipa jest zmobilizowana do pracy. Minimalna porażka z Wybrzeżem w żadnym stopniu nie zdemotywowała graczy. Wszystko jest tak, jak być powinno. Nie ma najmniejszego problemu z przebiegiem przygotowań do kolejnego meczu ligowego - zapewnia Paweł Noch, szkoleniowiec Nielby Wągrowiec.
Kolejny rywal ligowy nielbistów, Wolsztyniak Wolsztyn, na inaugurację ligi uległ wysoko Wybrzeżu Gdańsk. Potem wolsztynianie zanotowali dwa zwycięstwa: z Kar-Do Spójnia Gdynia oraz AZS UW Warszawa. Wolsztyniak ma więc identyczny dorobek punktowy, co MKS Nielba, która mogła cieszyć się z wygranych z WKS Grunwaldem Poznań oraz Vetrex Sokołem Kościerzyna.
- Nie obawiamy się nikogo. Szanujemy jednak rywala i z respektem podchodzimy do każdego przeciwnika. Tak samo będzie w sobotę, w meczu z Wolsztyniakiem. Zdajemy sobie sprawę, że to jest jedna z lepszych ekip tej ligi. W żadnym wypadku nie bierzemy pod uwagę wysokiej porażki drużyny z Wolsztyna w Gdańsku. Była to pierwsza kolejka. Nie wszystko zafunkcjonowało w tej ekipie tak, jak powinno. Wolsztyniak ma kilku ciekawych graczy. W ubiegłym roku potrafili napsuć krwi najgroźniejszym zespołom. Do tego spotkania przystąpimy w pełni skoncentrowani, licząc się z tym, że będzie to dla nas trudny pojedynek - ocenia trener wągrowczan.
Nielbiści mają opracowaną strategię na pojedynek 4. kolejki. - Musimy zagrać w obronie na takim poziomie, jaki prezentowaliśmy w Gdańsku. Do tego zdobyć więcej bramek z kontrataku oraz uniknąć prostych błędów, które przytrafiły się nam we wcześniejszych meczach - informuje Paweł Noch.
Spotkanie Nielby z Wolsztyniakiem odbędzie się w hali wągrowieckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, w sobotę (5 października) o godz. 17. Żółto-czarni przystąpią do tego meczu najprawdopodobniej w optymalnym składzie.