Mecz na szczycie w Lublinie - zapowiedź 4. kolejki I ligi kobiet

Sławomir Bromboszcz 11 Października 2013, 15:30

Lider rozgrywek, Aussie Sylex Sambor Tczew, uda się do Lublina na pojedynek z tamtejszymi Akademiczkami. Drużyna z Lubelszczyzny bardzo dobrze rozpoczęła sezon, wspierana zawodniczkami mistrza Polski zdołała pokonać m.in. Spartę Oborniki. Jeśli w niedzielę w kadrze AZS-u ponownie znajdzie się kilka szczypiornistek MKS-u to Sambor może czekać najtrudniejsza przeprawa w tym sezonie. Rozgrywki świetnie zainaugurowały także Akademiczki z Warszawy, które w dotychczasowych pojedynkach nie znalazły pogromcy. I tym razem nie zanosi się na stratę punktów przez zawodniczki ze stolicy, bowiem ich rywalem będzie walczący o utrzymanie Tor Dobrzeń Wielki.

Słupia Słupsk w tym sezonie swoją postawą rozczarowuje. Zespół, który regularnie zajmuje miejsca w czołówce tabeli, ligowe zmagania rozpoczął od dwóch porażek i remisu. O ile strata punktów w konfrontacji z AZS AWF Warszawa wielką niespodzianką nie była, to już porażka w Płocku z tamtejszą Jutrzenkę budzi niepokój. W niedzielę do Słupska zawita Dwójka Profil Nowy Sącz. Beniaminek udanie rozpoczął rozgrywki, jednak Słupia jeśli myśli o zakończeniu rozgrywek w górnych rejonach tabeli musi przed własną publicznością ogrywać zespoły tej klasy.

W pierwszych kolejkach byliśmy już świadkami kliku niespodzianek. Dwie porażki zanotowała Polonia Kępno, która obecnie plasuje się tuż nad strefą spadkową. Szansą na odbicie się od dna będzie pojedynek z KPR-em Kobierzyce. Mający spore ambicje zespół z Kępna nie powinien sobie pozwolić na stratę punktów w konfrontacji z beniaminkiem. Sezon nie rozpoczął się także dobrze dla Sparty Oborniki, która doznała dwóch porażek. Szansą na rozpoczęcie marszu w górę tabeli będzie wyjazdowy pojedynek z Jutrzenką Płock. W "Blaszak Arenie" zaprezentuje się również SMS, który stawi czoła mocnemu rywalowi z Kościerzyny.

I liga kobiet