Bartłomiej Tomczak: Będziemy naprawdę mocni

Górnik Zabrze rozkręca się z kolejki na kolejkę. - Rozumiemy się i wyglądamy coraz lepiej - cieszy się skrzydłowy, Bartłomiej Tomczak.

Latem w zespole z Zabrza doszło do kadrowej rewolucji. Szeregi zespołu zasilili Sebastian Suchowicz, Robert Orzechowski, Michał Kubisztal, Adam Twardo, Mateusz Kornecki oraz Tomczak, a los na domiar złego już na początku sezonu skazał podopiecznych Patrika Liljestranda na mecze z Vive Targami Kielce oraz Orlen Wisłą Płock. Ligowym potentatom Górnik uległ, później było już jednak znacznie lepiej. Zabrzanie starcia z czołówką przedzielili zwycięstwem nad Zagłębiem Lubin, remisując następnie z Gaz-System Pogonią Szczecin oraz pokonując SPR Stal Mielec.

- Z każdym kolejnym dniem, z każdym treningiem rozumiemy się i wyglądamy coraz lepiej. Uważam, że jeszcze przed końcem roku będziemy naprawdę mocni - nie ma wątpliwości Tomczak.

Gra Górnika powoli się zazębia. Zespół Liljestranda w tabeli jest szósty i starcia z trzema najlepszymi drużynami tabeli już za sobą. Kolejny krok w górę zabrzanie będą chcieli zrobić w najbliższą niedzielę, gdy przyjdzie im mierzyć się z KPR-em Legionowo. - Ja zawsze podchodzę do każdego przeciwnika z szacunkiem i teraz będzie podobnie. Musimy jednak pokazać, że gramy u siebie i na własnym parkiecie nie będziemy oddawali pola rywalom - podkreśla nasz rozmówca.

Tomczak z beniaminkiem miał okazję mierzyć się w okresie przygotowawczym, jeszcze jako zawodnik Vive Targów Kielce. - Grają niezłą, szybką piłką, ale wydaje mi się, że mamy na tyle mocny zespół, że powinniśmy sobie poradzić - przyznaje. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:30.

Źródło artykułu: