Górnik Zabrze w minionej kolejce efektownie pokonał KPR Legionowo 38:26. - Zwycięstwo było ciężko wypracowane. Trener oczekiwał od nas pewnej wygrane, on nie lubi półśrodków. Cały czas motywuje nas do walki o każdą kolejną bramkę, o jeden błąd mniej, o więcej dokładności, agresji. Naszym zadnienie było wysokie zwycięstwo - powiedział Robert Orzechowski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
W najbliższej kolejce rywalem Górnika Zabrze będzie MMTS Kwidzyn. Dla Roberta Orzechowskiego i Sebastiana Suchowicza będzie to wyjątkowe spotkanie. Rozgrywający seniorską karierę rozpoczął w tym właśnie klubie i z nim wywalczył cztery medale mistrzostw Polski. Po pięciu latach spędzonych w Kwidzynie zawodnik przeniósł się do Górnika Zabrze.
- To będzie szczególny mecz, pierwszy raz będę grał przeciwko byłym kolegom, jeszcze nigdy w życiu, w lidze takiego spotknia nie miałem. Na pewno jakiś stres, podekscytowanie tym meczem będzie. To jest pojedynek o punkty, jedziemy do Kwidzyna po zwycięstwo. Jesteśmy Górnik Zabrze, gramy o trzecie miejsce, musimy takie spotkania wygrywać. Nie twierdzę, że to będzie łatwy mecz, ponieważ w Kwidzynie jest kilku bardzo zdolnych chłopaków, kilku doświadczonych, także będą to prawdopodobnie ciekawe zawody - powiedział reprezentant Polski.
Zespół z Kwidzyna co roku opuszczają najlepsi gracze. Do tej pory udawało się znaleźć godnych następców. W tym sezonie jednak MMTS spisuje się poniżej oczekiwań. Czy to koniec medalowej serii kwidzynian? - Trener Kotwicki podkreśla, że zespół nie jest słabszy tylko inny. Może zabrakło im trochę doświadczenia, zgrania, przegrali detalami kilka spotkań. Liga jest długa, w poprzednim sezonie w Kwidzynie pokazaliśmy, że można mieć kilka gorszych meczów, a mimo to na końcu cieszyć się z medalu. To jest młody zespół, jeszcze wiele przed nimi - zakończył Robert Orzechowski.
Robert Orzechowski: To będzie szczególny mecz
W najbliższej kolejce piłkarzy ręcznych Górnika Zabrze czeka wyjazdowe spotkanie z MMTS-em Kwidzyn. Mecz ten będzie wyjątkowy dla dwójki zawodników zabrzańskiej drużyny.
Źródło artykułu: