Drużyna z województwa łódzkiego startu ligowych zmaganiach nie może zaliczyć do udanych. W pięciu pierwszych meczach sezonu piotrkowscy szczypiorniści czterokrotnie schodzili z parkietu pokonani, a przed tygodniem do tego bilansu dołożyli porażkę na własnym parkiecie z SPR Stalą Mielec. W sobotę na parkiecie beniaminka z Legionowa ekipa Tadeusza Jednoroga powalczy o pierwsze ligowe zwycięstwo.
- Nie ukrywam, że jedziemy po punkty - przyznaje szkoleniowiec Piotrkowianina. - Czeka nas jednak bardzo ciężkie spotkanie. Przeciwnik dysponuje bardzo doświadczonymi zawodnikami, można tu mówić o plejadzie znakomitości polskiej piłki ręcznej. Gra tam także nasz były zawodnik, Witalij Titow. Łatwo więc nie będzie - dodaje.
Beniaminek z Legionowa w swych szeregach rzeczywiście ma kilku bardzo doświadczonych graczy, mowa tu o Bartoszu Wuszterze, Pawle Albinie oraz Witaliju Titowie. Jednoróg wskazując silne punkty rywala zwraca uwagę także na innych graczy. - Musimy pamiętać o Cioku, który ma bardzo dobry sezon, podobnie zresztą jak Szałkucki i Zapora. Silną stroną Legionowa jest też postać szkoleniowca, bowiem trener Cieślikowski jest wybornym strategiem - uważa opiekun Piotrkowianina.
Wszystko wskazuje na to, że w sobotnim meczu w Legionowie piotrkowianie wystąpią w pełnym składzie. - Na tę chwilę jesteśmy w optymalnym składzie. Mamy jeszcze trening, ale odpukać, mam nadzieję, że nic się nie stanie - kończy. Spotkanie KPR-u Legionowo z Piotrkowianinem zaplanowane zostało na godz. 18:00.