Nafciarze mecz z Duńczykami rozpoczęli bardzo słabo. Podopieczni Manolo Cadenasa mieli ogromne problemy ze sforsowaniem linii obronnej rywali, a ci razili ich kontrami oraz udanymi akcjami w ataku pozycyjnym. Bezlitośni pod bramką Marina Sego - który w ciągu pierwszych dziesięciu minut nie odbił ani jednego rzutu - byli zwłaszcza Torsten Laen i Lasse Anderson, dzięki którym gospodarze w pewnym momencie prowadzili już nawet 7:3.
Wicemistrzowie Polski w spotkanie wchodzili bardzo powoli, płocka defensywa z akcji na akcję funkcjonowała jednak coraz skuteczniej, a i ataki - choć szarpane - zaczęły przynosić efekt. Prym wiódł w nich zwłaszcza bardzo dobrze tego dnia dysponowany Kamil Syprzak, który potrafił zaskoczyć rywali zarówno po rzucie wolnym, jak i z drugiej linii.
Między ósmą a dwudziestą trzecią minutą Duńczycy do siatki Wisły trafili tylko dwukrotnie, dzięki czemu po długiem pościgu gracze Cadenasa zdołali stan meczu wyrównać, a przyjemność trafienia na 9:9 przypadła Adamowi Wiśniewskiemu. Spory udział w dogonieniu rywali miał Marcin Wichary, który dał świetną zmianę Sego, broniąc do przerwy z pięćdziesięcioprocentową skutecznością.
Początek drugiej połowy Nafciarze rozegrali znakomicie, w ciągu kilku minut niwelując dwie bramki straty z pierwszej części gry. Ataki Wisły dobrze prowadził Mariusz Jurkiewicz, a swój dorobek podreperował najskuteczniejszy zawodnik Ligi Mistrzów, Valentin Ghionea. Po drugiej stronie skutecznością błyszczeli Andersson oraz Bo Spellerberg, a między słupkami doskonale prezentował się Hvidt, w efekcie czego na kwadrans przed końcową syreną obie ekipy dzieliła tylko jedna bramka.
Trener Cadenas w miarę możliwości tasował składem. Szansę pojawienia się na parkiecie otrzymał nawet Bostjan Kavas, a Ivan Nikcević w pewnym momencie grał jako lewy rozgrywający. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa, a obie drużyny miały problemy z trafieniem do siatki. Na minutę przed finałową syreną na tablicy świetlnej wciąż widniał remis, a piłkę mieli gospodarze. Wzorowy atak golem zwieńczył Lars Jorgensen, a po chwili Nafciarze faulowali w ataku. Szansy na kolejną akcję od losu już nie otrzymali.
KIF Kolding - Orlen Wisła Płock 23:22 (13:11)
KIF: Hvidt - Pedersen, Hundstrup 1, Heilgaard, Rocas 5/2, Laen 2, Jenden, Viudes 2, Boesen, Jorgensen 2, Anderson 5, Spellerberg 6.
Karne: 2/2.
Kary: 6 min.
Wisła: Sego, Wichary - Wiśniewski 2, Ghionea 7/1, Nikcević 3, Kwiatkowski, Toromanović, Syprzak 3, Nenadić, Kavas, Jurkiewicz 5, Lijewski 2.
Karne: 1/1.
Kary: 4 min.
Kary: Kolding - 6 min. (Hundstrup, Laen, Viudes - 2 min.) oraz Wisła - 4 min. (Nikcević, Kavas - 4 min.).
Tabela
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |
Wiem, że ten kierunek transferu zawodników w Płocku nie jest preferowany delikatnie mówiąc.
Ale wtedy mielibyśmy po 2 równorzędnych jakościowo zawodnikó Czytaj całość
Taka jest prawda. Jak na środku rozegrania (a nie na lewym jak pisał autor) musiał grać Nikcewic, który jest skrzydłowym. Na środku przez większość meczu Czytaj całość