Skrzydłowa gdynianek nabawiła się urazu podczas ostatniego ligowego meczu Vistalu ze Startem Elbląg. Podczas próby rzutu na bramkę rywalek upadła na parkiet i już na niego nie powróciła.
Jak informuje oficjalna strona klubu, po wykonaniu badania rezonansem magnetycznym, okazało się, że Brazylijka ma uszkodzone więzadła krzyżowe. Oznacza to, że prawdopodobnie nie zobaczymy już tej zawodniczki w bieżących rozgrywkach.
Jessica Quintino od początku sezonu radzi sobie znakomicie. Po 9. kolejkach ma na koncie 36 bramek.
Oby więcej takich zawodniczek w polskiej lidze.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę, bo dziewczyna zdecydowanie dodaje kolorytu tej naszej lidze.