UKS PCM Kościerzyna ma na swoim koncie tylko jedną porażkę, natomiast Tor Dobrzeń Wielki tylko raz zremisował, a resztę spotkań przegrał. Mecz drużyn z dwóch przeciwnych biegunów tabeli ligowej zapowiadał się na jednostronne widowisko, jednak takim nie był.
Od pierwszych minut zawodniczki z Dobrzenia Wielkiego stawiały spory opór i chociaż nie potrafiły wyjść na prowadzenie, nie dawały gospodyniom odskoczyć na więcej niż trzy bramki. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 16:14 dla UKS-u PCM, jednak na początku drugiej połowy zawodniczki Toru zdobyły trzy bramki i po trafieniu Natalii Staszkiewicz, w 37 minucie na tablicy wyników widniał remis 17:17.
Od 40 do 47 minuty podopieczne Dariusza Męczykowskiego zdobyły jednak pięć bramek z rzędu i mimo starań zawodniczek z Dobrzenia Wielkiego, ostatecznie po bramce zdobytej przez najskuteczniejszą w meczu Joannę Kozłowską, wygrały 28:23. - Jedyne co może cieszyć po meczu z Torem, to fakt, że mamy kolejne dwa punkty. Poza tym trudno doszukać się innych pozytywnych aspektów. Teraz czas na analizę materiału i wyciągnięcie wniosków. Już niedługo przecież najważniejszy mecz rundy - powiedział Marcin Modrzejewski, dyrektor UKS-u PCM.
UKS PCM Kościerzyna - Tor Dobrzeń Wielki 28:23 (16:14)
UKS PCM: D.Brzezińska, Liskowska, Perłowska - Kozłowska 8/5, Siekańska 5, Rybakowska 5/3, N.Brzezińska 3, Gutkowska 3/1, Wójcik 2, Bulkowska 1, Sus 1 oraz Żukowska, Pesel, Szprengier, Konofał, Ziemienowicz.
Kary: 2 min.
Rzuty karne: 8/8.
Tor: Żegleń, Wróbel - Olfans 6, Dęga 6, Zajączkowska 5, Majewska 3, Staszkiewicz 2, Polarczyk 1 oraz Marciniszyn, Górka.
Kary: 8 min.
Rzuty karne: 1/1.
Kary: UKS PCM - 2 min. (Wójcik 2 min.), Tor - 8 min. (Marciniszyn 6 min. - cz.k., Staszkiewicz 2 min.).
Sędziowie: Kowalewski, Radzka.
Widzów: 180.