Lider pierwszoligowych rozgrywek na południu Polski - Śląsk Wrocław nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem SPR-u Tarnów. Zespół z Małopolski ma całkowicie odmienny cel niż Wojskowi - utrzymanie. Na parkiecie widoczna była różnica klas, do czego w tym sezonie zdołali już przyzwyczaić gracze wrocławskiej drużyny. Po 20 minutach Śląsk prowadził już 10:3 i nadzieje tarnowian na sprawienie niespodzianki prysły. Wojskowi kontrolowali losy pojedynku i systematycznie powieszali swoją przewagę, kończąc zawody efektownym zwycięstwem 31:17.
W Elblągu także spotkały się zespoły z różnych biegunów pierwszoligowej tabeli. Miejscowy Meble Wójcik walczy o zakończenie rozgrywek na podium, celem Akademików ze stolicy jest utrzymanie. Ostatnie dobre występy warszawian dodały im wiary we własne umiejętności. W niedzielę jednak to elblążanie byli zespołem lepszym. Podopieczni Grzegorza Czapli szybko odskoczyli rywalom na kilka bramek i wypracowaną przewagę utrzymywali przez całe zawody.
Śląsk Wrocław - SPR Tarnów 31:17 (16:7)
Meble Wójcik Elbląg - AZS UW Warszawa 29:24 (15:11)