Odzyskać wiarę w siebie i zachować szanse na wygranie grupy - zapowiedź meczu Dunkerque HB - Vive Targi Kielce

W sobotą szczypiorniści Vive Targów Kielce zmierzą się z francuską Dunkierką HB Grand Littoral. Pojedynek rozegrany zostanie w ramach 7. kolejki Ligi Mistrzów.

Kielczanie, którzy znaleźli się w ostatnim czasie na bardzo ostrym "zakręcie", będą mimo wszystko faworytami do przywiezienia znad Sekwany dwóch punktów. Ich rywale to zespół, który w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów jeszcze nie wygrał i z zerowym dorobkiem okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Aby jednak pokonać Dunkierkę, mistrzowie Polski muszą pokazać taką piłkę ręczną, do jakiej przyzwyczaili swoich kibiców. W przeciwnym razie nawet we Francji mogą mieć poważne problemy. - Spotkamy się z zespołem, który nie wygrał jeszcze ani jednego meczu, ale przed własną publicznością na pewno będzie chciał rozegrać dobre zawody (…). Inne zespoły z naszej grupy miały problemy z wygraniem z Dunkierką - mówi trener Vive, Bogdan Wenta.
 
Polski zespół jest w niełatwej sytuacji. W Superlidze wprawdzie wciąż pozostaje niepokonany, ale dwie porażki z duńskim KIF Kolding mocno pokrzyżowały mu plany, a w dodatku obnażyły liczne słabości. Największym mankamentem kielczan wydaje się obecnie gra w ataku. - Gra obronna została już poprawiona, ale z przodu byliśmy nieskuteczni nawet wtedy, gdy wypracowaliśmy dobre pozycje rzutowe - przyznaje trener Wenta. Mistrzowie Polski z pozycji lidera spadli obecnie na trzecie miejsce w tabeli. Aby powrócić do walki o wygranie grupy, nie mogę pozwolić sobie na kolejną "wpadkę". - Każda przegrana coraz bardziej komplikuje nam sytuację - zauważa Karol Bielecki.

We własnej hali Vive pewnie pokonało Francuzów, a jak będzie tym razem?
We własnej hali Vive pewnie pokonało Francuzów, a jak będzie tym razem?

Interesujesz się piłką ręczną? Mamy coś w sam raz dla Ciebie - Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Codzienna dawka informacji ze świata szczypiorniaka!

W pierwszym meczu obu zespołów Vive wygrało bardzo pewnie (33:23). Najskuteczniejszym zawodnikiem wśród kielczan był Manuel Strlek, który rzucił Francuzom dziewięć bramek. Najbardziej efektywnym graczem Dunkierki również okazał się lewoskrzydłowy. Baptiste Butto, bo o nim mowa, trafiał do kieleckiej bramki pięciokrotnie.
 
Ostatnim sprawdzianem dla żółto-biało-niebieskich przed sobotnim pojedynkiem, była ligowa konfrontacja z Gwardią Opole. Choć rywal nie był zbyt wymagający, to trzeba przyznać, że Vive znakomicie zaprezentowało się w defensywie. Wygrana piętnastoma bramkami mówi sama za siebie, ale czy będzie miało to przełożenie na europejskie puchary?

W swojej rodzimej lidze Dunkierka także radzi sobie bardzo dobrze. Podopieczni Patricka Cazala zajmują trzecie miejsce w tabeli, tuż za plecami Paris Saint-Germain i Montpellier. W swoim ostatnim występie wygrali wyjazdowy pojedynek z Aix en Provence (27:25), a wcześniej udało im się zremisować z drugim w tabeli Montpellier. Sobotni rywale Vive mają na koncie zaledwie jedną porażkę. Zupełnie inaczej wiedzie im się jednak Champions League i ich szanse na zajęcia czwartego miejsca w grupie są już raczej iluzoryczne. W meczu z Vive z powodów urazu nie zagrają: Theophile Causse (stopa), Julian Emonet (piszczel) oraz Mickael Grocaut (ramię).

Podopieczni Bogdana Wenta udali się do Francji niemal w komplecie. Jedynym nieobecnym jest rozgrywający Tomasz Rosiński - Tomka czeka dłuższa przerwa, w przyszłym tygodniu przejdzie operację kolana - poinformował trener Vive.

Sobotnie spotkanie poprowadzi para sędziowska z Islandii, Arnar Sigurjonsson i Svavar Petursson. Mecz będzie można obejrzeć "na żywo" na kanale nSport.

Portal SportoweFakty.pl zaprasza na tekstową relację LIVE z pojedynku Dunkerque HB - Vive Targi Kielce, który odbędzie się 30 listopada o godz. 18.00.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain HB 14 13 0 1 455:385 26
2 MOL-Pick Szeged 14 9 2 3 411:397 20
3 SG Flensburg-Handewitt 14 7 1 6 378:370 15
4 HBC Nantes 14 5 4 5 421:408 14
5 HC Motor Zaporoże 14 5 1 8 413:412 11
6 RK PPD Zagrzeb 14 4 3 7 359:388 11
7 Skjern Handbold 14 3 2 9 398:439 8
8 Celje Pivovarna Lasko 14 3 1 10 380:416 7
Komentarze (3)
avatar
WIERNY RĘCZNEJ
30.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oj żeby znowu obciachu nie było. Bo wstydu już dosyć. 
avatar
zyg fryt
30.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ciekawe, czy sprawdzi się starofrancuskie powiedzenie: "Do siedmiu razy sztuka?"