Czeczeńcy patrzą w górę tabeli

PGE Stal Mielec nowy rok zaczyna w dobrych nastrojach. Po udanym zakończeniu rundy jesiennej Czeczeńcy na kolejne ligowe mecze mogą czekać z optymizmem.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Przed ekipą Pawła Nocha cztery tygodnie ciężkich treningów. Praca, jaką wykonają w tym czasie Czeczeńcy, zostanie zweryfikowana już na początku lutego. Wówczas mielczan czekają trzy niezwykle ważne mecze. W lidze PGE Stal zmierzy się z SPR Chrobrym Głogów oraz Gwardią Opole. Ten pierwszy rywal stawi im czoła także w rywalizacji o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.

- Pierwszy ligowy mecz w nowym roku będzie dla nas niezwykle istotny. Wyjazd do Głogowa może nas ustawić w tabeli i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę - nie kryje Noch.

SPR Chrobry po trzynastu meczach ma na swoim koncie trzynaście punktów. To o jeden więcej, niż jesienią zdołała wywalczyć PGE Stal. Różnice w tabeli są niewielkie, a piąty zespół od ósmego dzielą ledwie dwa oczka. Marzeniem mielczan jest sięgnięcie pozycji szóstej, która na wstępie fazy play-off pozwoliłaby im uniknąć konfrontacji z Vive Targami Kielce i Orlen Wisłą Płock.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

- Patrzymy w górę tabeli. Interesuje nas jednak tylko ten przeciwnik, który znajduje się bezpośrednio nad nami. W tym przypadku są to głogowianie. Skupiamy się tylko i wyłączenie na spotkaniu z nimi. O kolejnych rywalach pomyślimy w odpowiednim czasie - podkreśla szkoleniowiec mieleckiej siódemki. Obie drużyny zmierzą się ze sobą już pierwszego lutego.

Przebudzenie Michała Adamuszka

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×