Kończące występy wolsztynian w 2013 roku starcie z Vetrex Sokołem Kościerzyna zapowiadało się bardzo interesująco. Drużyna z Wielkopolski zdecydowanie znajdowała się na fali, niesiona kilkoma zwycięstwami w ostatniej fazie pierwszej rundy rozgrywek, Sokół natomiast wygrane przeplatał porażkami, w każdym ze spotkań pokazywał się jednak z dobrej, lub nawet bardzo dobrej strony. Nic dziwnego, że trener Wolsztyniaka obawiał się starcia z kościerską ekipą.
- Spodziewałem się ciężkiego meczu, bo Kościerzyna to niewygodny rywal. Tydzień wcześniej napsuł krwi liderowi z Gdańska, także obawiałem się trochę tego spotkania. Na szczęście mecz ułożył się tak jak pokazuje wynik - czyli była mała demolka. Cieszę się, że w takim stylu zakończyliśmy tę rundę - ocenia prowadzący wolsztynian Marcin Pietruszka. Jego drużyna wygrała z Sokołem 37:23.
Opiekun Wolsztyniaka zadowolony jest zarówno ze stylu w jakim jego zespół zakończył pierwszą rundę rozgrywek, jak i liczby punktów, które zgromadził ma półmetku zmagań. - W końcówce rundy mieliśmy serię zwycięstw, ale fizycznie wyglądaliśmy nie najlepiej, czuć było już trudy sezonu. Gdzieś nam te baterie wyeksploatowało, ale na szczęście trafiliśmy z terminarzem tak, że graliśmy z zespołami niżej notowanymi niż my. Cieszę się, że potrafiliśmy z tymi zespołami powygrywać no i te szesnaście punktów na koncie nie wygląda źle - dodaje.
Wolsztyniak z 16 punktami na koncie zakończył pierwszą rundę rozgrywek na 5. miejscu w tabeli, ze stratą zaledwie jednego oczka do plasującej się na 3. lokacie Polski Cukier-Pomezanii Malbork. Zmagania ligowe wolsztynianie wznowią 18 stycznia meczem z liderem, Wybrzeżem Gdańsk.