Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia chorzowianki pojechały do Olkusza, gdzie pokonały tamtejszy SPR 31:28.
Z kolei 28 grudnia do Chorzowa na dwa mecze kontrolne przyjechał czeski Handball Club Żlin. Ruch do spotkań przystąpił z Moniką Migałą w składzie, która dołączyła do zespołu po mistrzostwach świata w Serbii. Oba mecze zdecydowanie wygrały chorzowianki, które w ostatnim czasie spory nacisk położyły na skuteczniejszą grę w obronie.
Ruch w Nowym Roku czeka bardzo intensywna walka o utrzymanie w Superlidze. Na początek 5 stycznia chorzowianki zmierzą się przed własną publicznością z MKS-em Selgros Lublin. Wiele wskazuje na to, że w tym pojedynku nie zagra Agnieszka Pieniowska, która nadal zmaga się z kontuzją kostki. Tydzień później Niebieskie zagrają w Piotrkowie Trybunalskim z Piotrcovią, która ma obecnie na koncie taką samą liczbę punktów jak Ruch.
KPR Ruch Chorzów - Handball Club Żlin 32:25 (18:11)
Ruch: Wąż, Montowska - Sadowska 7, Podrygała 5, Kobzar 5, Lesik 5, Migała 1, Karwacka 3, Rodak, Salamon 1, Ważna, Krzymińska 4, Masłowska 1, Drażyk M.
KPR Ruch Chorzów - Handball Club Żlin 33:15 (15:5)
Ruch: Wąż, Montowska, Kozieł - Sadowska 4, Podrygała 7, Kobzar 5, Lesik 4, Migała 5, Karwacka 2, Rodak, Salamon, Ważna 3, Krzymińska, Masłowska, Drażyk A. 3, Malec.
Kolejne wygrane sparingi Ruchu
Pracowity grudzień mają za sobą szczypiornistki Ruch Chorzów. Pod okiem Janusza Szymczyka Niebieskie rozegrały sześć sparingów i co ważne wszystkie wygrały.