Jak podaje oficjalna strona Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Gliński na czwartkowym ostatnim treningu kadry przed wylotem na Węgry nabawił się urazu łydki. - Raczej na pewno nie będziemy mogli na niego liczyć na Węgrzech. Więcej informacji, szczególnie w kontekście jego startu w mistrzostwach Europy w Danii, będziemy mieli dopiero po szczegółowych badaniach - przekazał lekarz kadry, dr Rafał Markowski.
Miejsce 31-letniego rozgrywającego PGE Stali Mielec zajął Maciej Pilitowski, w trybie awaryjnym dołączając do reprezentacji. Wcześniej bowiem z jego usług właśnie kosztem Glińskiego zrezygnował selekcjoner polskiej drużyny Michael Biegler. 23-letni zawodnik szybko udał się na Węgry i tuż przed meczem z Białorusią zasilił szeregi Biało-czerwonych.
Z lekkimi problemami zdrowotnymi zmaga się ponadto Piotr Grabarczyk (ból odcinka lędźwiowego kręgosłupa), lecz jego występ na Węgrzech nie jest zagrożony. W mniejszym wymiarze czasowym na placu gry pojawią się natomiast Bartłomiej Jaszka i Mariusz Jurkiewicz.