Rafał Gliński kontuzjowany, Maciej Pilitowski dołączył do kadry

Maciej Pilitowski w trybie awaryjnym dołączył do reprezentacji Polski, która w piątek rozpoczyna udział w Turnieju Noworocznym na Węgrzech. Rozgrywający zastąpił kontuzjowanego Rafała Glińskiego.

Jak podaje oficjalna strona Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Gliński na czwartkowym ostatnim treningu kadry przed wylotem na Węgry nabawił się urazu łydki. - Raczej na pewno nie będziemy mogli na niego liczyć na Węgrzech. Więcej informacji, szczególnie w kontekście jego startu w mistrzostwach Europy w Danii, będziemy mieli dopiero po szczegółowych badaniach - przekazał lekarz kadry, dr Rafał Markowski.

Miejsce 31-letniego rozgrywającego PGE Stali Mielec zajął Maciej Pilitowski, w trybie awaryjnym dołączając do reprezentacji. Wcześniej bowiem z jego usług właśnie kosztem Glińskiego zrezygnował selekcjoner polskiej drużyny Michael Biegler. 23-letni zawodnik szybko udał się na Węgry i tuż przed meczem z Białorusią zasilił szeregi Biało-czerwonych.

Z lekkimi problemami zdrowotnymi zmaga się ponadto Piotr Grabarczyk (ból odcinka lędźwiowego kręgosłupa), lecz jego występ na Węgrzech nie jest zagrożony. W mniejszym wymiarze czasowym na placu gry pojawią się natomiast Bartłomiej Jaszka i Mariusz Jurkiewicz.

Komentarze (16)
avatar
RAF171
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiedziałem, że tak będzie.Stal miała okazje zagrać w końcu w komplecie to znów guzik z tego będzie. Dobrze ze chociaż Damian wrócił cały. 
MKS Piotrkowianin
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Pilot! 
avatar
NAMOR
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przegraliśmy z Białorusinami 28-29. 
avatar
Eder
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znając Bieglera to wobec kontuzji Gliny pojedzie Jaszka, Jurkiewicz, Bielecki, Jurecki i Chrapkowski oraz Grabarz do obrony... ewentualnie trójka Szyba, Orzech i Lijek i 2 skrzydłowych Kuchczy Czytaj całość
avatar
NAMOR
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prowadzimy z Białorusią po pierwszej połowie 16-13.Najwyżej prowadziliśmy czterema .