Olimpia Piekary Śląskie po pierwszym sparingu

Po długiej przerwie i odpoczynku do treningów powrócili szczypiorniści Olimpii Piekary Śląskie. Ekipa Sławomira Szenkela rozegrała też pierwszy sparing, w którym zmierzyła się z Zagłębiem Sosnowiec.

Piekarzanie 2013 roku zakończyli bardzo udanie, w zamykającej zmagania w pierwszej rundzie rozgrywek kolejce pokonując wysoko na własnym terenie Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Szczypiorniści z Górnego Śląska do zajęć powrócili tuż po nowym roku. - Dość sporo mieliśmy tego wolnego, bo praktycznie treningi zaczęliśmy 2 stycznia. Wychodzi więc, że przed startem ligi trenować będzie łącznie dwa tygodnie - wylicza golkiper Olimpijczyków, Sebastian Kicki.

Przed powrotem na ligowe parkiety piekarzanie zdążyli już także rozegrać jeden mecz kontrolny, w piątek sparując z beniaminkiem pierwszoligowych parkietów, Zagłębiem Sosnowiec. - Taki sparing to zawsze jakaś odmiana w stosunku do sztywnego rytmu treningowego. To spotkanie z Zagłębiem uważam za pozytywny mecz i przyzwoite przetarcie przed ostatnim tygodniem przygotowań - dodaje Kicki.

Do drugiej rundy rozgrywek Olimpia przygotowuje się w pełnym składzie. Nową twarzą w drużynie jest obrotowy Maciej Chromy, który dołączył do zespołu w grudniu. - Maciek pokazał się z dobrej strony już końcówce pierwszej rundy. Będzie to dla nas pozytywne wzmocnienie i w obronie i w ataku, gdzie Marcinowi Chojniakowi przyda się od czasu do czasu zmiana. Mam nadzieję, że dużo wniesie do naszej drużyny - kończy Kicki.

Olimpia na parkiety ligowe powróci 18 stycznia domowym meczem z Anilaną PŁ UŁ Łódź. Tydzień później zespół trenera Sławomira Szenkela zagra w Tarnowie z miejscowym SPR-em.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

Komentarze (2)
avatar
gnom99
13.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
może nie ma się czym chwalić? najważniejsze, że wygrali, a czy jedną bramką, czy dwoma, nieważne 
toon
13.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Albo nie widzę albo tu nawet wyniku nie podali...