Start wraca na właściwe tory - relacja z meczu EKS Start Elbląg - KPR Jelenia Góra

Piłkarki ręczne Startu Elbląg bez większych problemów pokonały na własnym terenie niżej notowany KPR Jelenia Góra, dzięki czemu powróciły na czwarte miejsce w ligowej tabeli.

Anna Dembińska
Anna Dembińska

Elbląski Start pojedynkiem z KPR Jelenia Góra rozpoczął mały maraton meczowy, bowiem w ciągu sześciu dni podopieczne Antoniego Pareckiego zagrają trzy spotkania. Można by powiedzieć, że elblążanki lepszego rozpoczęcia zmagań przed własną publicznością nie mogły sobie wymarzyć, jednak w grze gospodyń brakowało konsekwencji i przydarzyło się zbyt wiele błędów.

Wynik meczu otworzyła Kinga Damaziak, wyprowadzając swój zespół na jedyne, jak się później okazało, prowadzenie w tym pojedynku. Gospodynie szybko wyrównały, by przed kolejne minuty z łatwością przedzierać się przez dziurawą obronę jeleniogórzanek i zdobywać kolejne gole. Dodatkowo sporo krwi napsuła przyjezdnym bramkarka Ewa Sielicka, która niejednokrotnie stopowała ich poczynania. Elblążanki grały nieźle w defensywie, ataku pozycyjnym oraz kontratakach. W 20. minucie, po golu Edyty Szymańskiej, EKS prowadził już dziewięcioma bramkami (17:8). Kilka prostych błędów umożliwiło przyjezdnym na zniwelowanie części strat i zejście na przerwę przy wyniku 19:13.

Ekstraklasa 2015/2016

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Legia Warszawa 37 21 10 6 70:32 43
2 Piast Gliwice 37 20 9 8 60:45 40
3 KGHM Zagłębie Lubin 37 17 9 11 55:42 38
4 Cracovia 37 16 10 11 66:50 36
5 Lechia Gdańsk 37 14 10 13 53:44 32
6 Pogoń Szczecin 37 12 17 8 43:43 30
7 Lech Poznań 37 14 6 17 42:47 27
8 Ruch Chorzów 37 11 8 18 40:60 21
9 Wisła Kraków 37 12 15 10 61:45 32
10 Śląsk Wrocław 37 12 12 13 41:46 31
11 Jagiellonia Białystok 37 13 6 18 46:62 28
12 Korona Kielce 37 10 15 12 39:45 27
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 37 10 12 15 39:50 26
14 Górnik Łęczna 37 10 9 18 40:53 24
15 Górnik Zabrze 37 6 18 13 38:51 23
16 Podbeskidzie Bielsko-Biała 37 9 12 16 45:63 20


Po zmianie stron jeleniogórzanki usilnie starały się odrobić straty, w ataku groźna była Kinga Damaziak oraz Małgorzata Mączka. Przez pewien okres gry obie ekipy naprzemiennie seriami zdobywały punkty. Po jednej z takich serii gospodynie ponownie objęły dziewięciobramkowe prowadzenie (32:23). Przy tak wysokiej przewadze trener Startu mógł sobie pozwolić na wprowadzenie zmienniczek, które już do końca meczu kontrolowały wynik na boisku. Po 60 minutach gry tablica wyników wskazywała 34:28 dla Startu.

Start Elbląg - KPR Jelenia Góra 34:28 (19:13)

Start: Sielicka, Kędzierska - Waga 8/4, Grzyb 7/3, Szymańska 5, Koniuszaniec 3, Aleksandrowicz 3, Zoria 3, Janaczek 2, Cekała, Jędrzejczyk, Klonowska 2, Jałoszewska 1, Karwecka, Sądej.
Kary: 2 minuty (Zoria)
Karne: 7/8

KPR: Kozłowska, Demiańczuk – Żakowska 9/7, Mączka M. 8, Damaziak 6, Uzar 2, Wiertelak 1, Mączka A. 1, Grobelska 1, Wesołowska, Jasińska, Oreszczuk, Herbut, Michalak.
Kary: 2 minuty (Wesołowska)
Karne: 7/7



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×