Rozgrywający Vive Targów Kielce operacji poddany został na początku grudnia, a wstępne diagnozy przewidywały, że czeka go sześciotygodniowy rozbrat z regularnymi zajęciami treningowymi. Rosiński stracił przez to szanse na udział w finałach mistrzostw Europy. Solidnie przepracowany styczeń zaowocował jednak tym, że już na starcie rundy wiosennej PGNiG Superligi zawodnik mistrzów Polski powinien być w pełni sił.
- W ubiegłym tygodniu dostałem w Bieruniu zielone światło i od poniedziałku normalnie trenuję. Z kolanem jest wszystko w porządku - uspokaja sam zainteresowany w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Kielczanie ligową rywalizację wznowią już w najbliższą sobotę. - Czy zagram? Mam nadzieję, że tak, ale wszystko zależy od nowego trenera. Przed nami jeszcze kilka dni solidnej pracy i zobaczymy, jak pod koniec tygodnia to wszystko będzie wyglądać - mówi Rosiński. Jego zespół wiosenne granie rozpocznie od wyjazdowego starcia z Puławami. Mecz rozegrany zostanie w lubelskiej hali Globus.
Życzę Ci zdrowia, sukcesów , słusznych życiowych wyborów
i trafnych decyzji.
Trzymam kciuki.