Sławomir Kamiński prowadził wcześniej zespół piłkarzy ręcznych Piotrkowianina. Wcześniej działacze Piotrcovii rozmawiali między innymi z Edwardem Jankowskim, który niedawno świętował mistrzostwo Polski z drużyną MKS Selgros Lublin. Jankowski po jednodniowym namyśle odrzucił jednak ofertę.
Kamiński natomiast był współtwórcą historycznego awansu Piotrkowianina-Kipera do Ekstraklasy, on także prowadził klub kiedy ten po siedmiu latach musiał opuścić najwyższą klasę rozgrywkową.
Kamiński nie będzie mógł jednak usiąść na ławce trenerskiej w meczu 1/4 finału Pucharu Polski, z prozaicznego powodu - nie ma ważnej licencji aby poprowadzić drużynę w PGNiG Superlidze. Wszystko wskazuje więc na to, że przeciwko Zagłębiu Lubin Piotrcovia zagra... bez trenera.
Przypomnijmy, że w poniedziałek zarząd klubu zdecydował się wręczyć wypowiedzenie umowy o pracę dotychczasowemu szkoleniowcowi Piotrcovii Henrykowi Rozmiarkowi.
na drobne i deprecjonować dorobku ostatnich lat (no chyba, że już
głód przyciśnie a ryby w Zalewie przestaną brać) !