Górnik Zabrze goni Europę

Górnik Zabrze zagra w niedzielę o awans do ćwierćfinału Challenge Cup. Przed zespołem Patrika Liljestranda stoi poważne wyzwanie.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym meczu z HC Odorheiu Secuiesc zabrzanie zawiedli. Zawodnicy Górnika mieli ogromne problemy ze sforsowaniem rumuńskiej linii obronnej. - Zagraliśmy katastrofę w ofensywie - nie krył po końcowym gwizdku rozczarowany Mariusz Jurasik.

Do rewanżu gracze Liljestranda przystąpią z jedną bramką straty do rywali. - Zagraliśmy chyba nasze najsłabsze spotkanie w tym roku kalendarzowym. Czujemy spory niedosyt. Teraz chcemy zrewanżować się zarówno sobie, jak i kibicom, żeby awansować do kolejnej rundy Challenge Cup - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl Adam Twardo.

W przerwie od pucharowej rywalizacji zabrzanie na luzie pokonali KPR Legionowo. Pewne zwycięstwo poprawiło Górnikom humory, najważniejsze jest jednak to, co wydarzy się w niedzielę.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Mamy przed sobą ciężką podróż, ale jedziemy do Rumunii z myślą o tym, aby zwyciężyć i awansować dalej - zapewnia defensor zabrzańskiej drużyny. Niedzielny mecz rozpocznie się o godzinie 18:00.

Źródło artykułu: