Hala, która znajduje się przy placu Celebry Papieskiej 1 w Płocku gościła w swoich progach największe potęgi europejskiej piłki ręcznej. Orlen Arena to twierdza trudna do zdobycia i niejeden hegemon wyjeżdżał z niej z pustymi rękoma. Wśród klubów, którym nie udało się w Płocku wygrać, znalazły się takie tuzy szczypiorniaka, jak Vardar Skopje, FC Barcelona, SG Flensburg Handewitt czy MKB Veszprem.
Nafciarze mają na swoim koncie jednak kilka spektakularnych wpadek. Otwarcie Orlen Areny miało miejsce 17 listopada 2010 roku. Pierwszym spotkaniem, jakim w niej rozegrano była "Święta wojna", czyli starcie Wisły z Vive Targami Kielce. Podopieczni Bogdana Wenty skutecznie jednak popsuli płocczanom święto i odnieśli dość znaczące zwycięstwo 34:27.
Szansę na rewanż za tamtą porażkę Wiślacy dostali bardzo szybko - Płock został organizatorem Final Four Pucharu Polski. Turniej zaplanowano na 19-20 marca i zgodnie ze wszystkimi założeniami w finale spotkali się Nafciarze i siódemka z Kielc. Miał być rewanż gospodarzy, a była... ich sromotna klęska. Płocczanie już po pierwszej połowie przegrywali różnicą dziesięciu trafień, aby po sześćdziesięciu minutach gry zakończyć spotkanie z dwunastoma bramkami na minusie. Miało być podium, trofeum i wspólna radość z kibicami, a było rozgoryczenie i widok odwiecznych rywali cieszących się z pucharu razem ze swoimi fanami. "Vive miażdży i wygrywa" - pisaliśmy po tamtym meczu.
Zawodnicy z Kielc to jedyna z ekip, która regularnie wywozi z Orlen Areny punkty, ale aż do sezonu 2014/2015 ich zwycięstwa nie były tak spektakularne, jak to odniesione w finale Pucharu Polski w 2011 roku. 9 listopada 2014 w rundzie zasadniczej żółto-biało-niebiescy prowadzeni przez świetnie spisujących się Krzysztofa Lijewskiego i Michała Jureckiego znów jednak pokonali płocczan różnicą dwunastu goli. - Poddaliśmy się zbyt szybko. Zabrakło walki - powiedział wtedy Alexander Tioumentsev, a media pisały o wielkiej klęsce Wisły i trzech sezonach dominacji Vive.
W europejskich pucharach płocczanie na własnym parkiecie przegrywają rzadko. Najlepiej radzą sobie w Orlen Arenie szczypiorniści THW Kiel, którzy w ostatnich latach aż trzy razy wywozili z Płocka zwycięstwa. Dwa z nich, to odniesione w LAST16 Ligi Mistrzów sezonu 2011/2012 oraz tegoroczne spotkanie czwartej kolejki rozgrywek były w wykonaniu Wisły druzgocąco słabe. Pierwsze Nafciarze przegrali dwunastoma, a drugie aż czternastoma bramkami. To najświeższe, z 4. kolejki rozgrywek odbiło się szerokim echem w mediach - prasa i portale piszą wprost - "Blamaż. Wisła Płock upokorzona", "Mistrz Niemiec obnażył wszystkie słabości nafciarzy", "Klęska Orlen Wisły", "Kiel dał Płockowi nieoczekiwanie twardą lekcję".
W naszej rodzimej lidze płocczanie zanotowali dwa wstydliwe wyniki w spotkaniach innych niż przeciwko Vive Tauronowi Kielce. W sezonie 2011/2012 w ostatniej kolejce rundy zasadniczej Nafciarze przegrali z MMTS-em Kwidzyn jedną bramką 27:28, ale po przerwie mieli stratę pięciu trafień. Drugim i to zdecydowanie bardziej frustrującym płocczan wynikiem był walkower z sezonu 2012/2013. Z powodu spóźnienia na mecz karetki pogotowia nie odbyło się spotkanie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, a według regulaminu mecz zakończył się wynikiem 0:10.
Najwyższe porażki Wisły w Orlen Arenie
Gospodarze | Goście | Wynik | Data |
---|---|---|---|
Orlen Wisła Płock | Vive Targi Kielce | 27:34 | 17.11.2010 |
Orlen Wisła Płock | Vive Targi Kielce | 22:35 | 20.03.2011 |
Orlen Wisła Płock | THW Kiel | 24:36 | 14.03.2012 |
Orlen Wisła Płock | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 0:10 | 07.02.2013 |
Orlen Wisła Płock | Vive Tauron Kielce | 22:35 | 09.11.2014 |
Orlen Wisła Płock | THW Kiel | 23:37 | 10.10.2015 |