W minionym sezonie Krzysztof Łyżwa należał do czołowych postaci Azotów Puławy. Z uwagi na kontuzję wystąpił tylko w 18 meczach, jednak zdobył w nich aż 61 bramek. Wydawało się, że po powrocie do zdrowia zawodnik ponownie będzie stanowił mocny punkt puławskiego zespołu. Krzysztof Łyżwa to niezwykle uniwersalny gracz, może występować na każdym rozegraniu.
W bieżących rozgrywkach po letnich transferach oraz zmianie na stanowisku trenera utalentowany zawodnik nie ma zbyt wielu okazji do gry. Szczypiornista będący swego czasu w orbicie zainteresowań selekcjonera reprezentacji Polski nie jest pierwszym wyborem Bogdana Kowalczyka. Co jest tego powodem? - O to należałoby zapytać trenera Kowalczyka, nie mam pojęcia - powiedział zawodnik.
W tej sytuacji pojawia się pytanie, czy w przyszłym sezonie Krzysztof Łyżwa nadal występować będzie w puławskim zespole. - Tego jeszcze nie wiem, jest jeszcze troszkę czasu, będę rozmawiać z klubem, zobaczymy co z tego wyjdzie. Po tym sezonie wygasa mi kontrakt. Pierwszeństwo ma klub z Puław, dlatego najpierw będę z nim rozmawiać - zakończył Krzysztof Łyżwa.
Krzysztof Łyżwa zmieni klub? "Tego jeszcze nie wiem"
Po zakończeniu sezonu wygasa kontrakt Krzysztofa Łyżwy z Azotami Puławy. Czy zawodnik, który nie może liczyć na miejsce w wyjściowej siódemce zmieni otoczenie?