Krzysztof Przybylski: To były trudne zawody
Chrobry Głogów rywalizację o siódme miejsce mistrzostw Polski rozpoczął od zwycięstwa. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego pokonali na wyjeździe MMTS Kwidzyn.
Jak przebiegał sobotni mecz? - W pierwszej połowie trwała wymiana ciosów. po przerwie odskoczyliśmy, następnie rywal z Kwidzyna znów doszedł nas na dwie bramki, ale na szczęście dowieźliśmy naszą przewagę do końca. Trochę szkoda, bo mogliśmy ją jeszcze powiększyć, ale przeciwnik też miał kilka okazji, żeby zmniejszyć straty, a nawet wyjść na prowadzenie - przyznaje Przybylski.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Do spotkania rewanżowego dojdzie w piątek w Głogowie. - Będziemy musieli grać cały mecz i wywalczyć to zwycięstwo na boisku. Nikt nie położy się na parkiecie i nie odda nam wygranej za darmo - podkreśla doświadczony szkoleniowiec. Po premierowej odsłonie rywalizacji o siódme miejsce Chrobry ma nad MMTS-em cztery trafienia przewagi.