Biało-czerwoni w Orlen Arenie pracują od poniedziałku. Finały mistrzostw Polski sprawiły jednak, że dopiero w środę po południu selekcjoner Biegler miał na treningu do dyspozycji wszystkich kluczowych zawodników. Wówczas do zespołu dołączyli bowiem szczypiorniści Vive Targów Kielce i Orlen Wisły Płock.
- W środę niektórzy z nas mieli po dwa treningi, inni zaś po trzy. Nie ma luzu. Może w związku ze zmęczeniem po lidze trener trochę nam odpuścił, ale też nie za bardzo. Nie ma tak, że odpoczywamy. Sam selekcjoner podkreśla, że dla nas sezon jeszcze się nie skończył - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl reprezentacyjny skrzydłowy, Michał Daszek.
[ad=rectangle]
Polacy zajęcia na parkiecie łączą z analizą gry rywala. Nagrania video kadrowicze oglądają zarówno grupowo, jak i indywidualnie. - Każdy z nas dostał konkretne materiały, sami też możemy się po nie zgłaszać. Powoli idziemy w kierunku analizy tego, co na parkiecie prezentują Niemcy - nie kryje 21-latek.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Z powodu kontuzji zgrupowanie w Płocku na początku tygodnia opuścił Bartłomiej Jaszka. Z drużyną ćwiczy za to Paweł Paczkowski, którego w szerokiej kadrze na mecze eliminacyjne zabrakło. Biało-czerwoni w Orlen Arenie trenować będą do piątku. Następnie kadrowicze dostaną dwa dni wolnego, by już w poniedziałek rozpocząć zgrupowanie w Gdańsku.