Kolejny medal gdynianek - podsumowanie sezonu w wykonaniu Vistalu Gdynia

Przed sezonem

Przed sezonem w Vistalu Gdynia doszło do wielu zmian kadrowych. Drużynę opuściło kilka zawodniczek. Rozstały się z nią Patrycja Królikowska, która trafiła do Pogoni Baltiki Szczecin oraz Katarzyna Koniuszaniec, która wybrała ofertę Startu Elbląg. Pożegnano się też z Czarnogórką Aną Petrinją oraz Natasą Krnic. Kilka juniorek zostało natomiast wypożyczonych do pierwszej ligi.
[ad=rectangle]
Wzmocnienia - przynajmniej na papierze - wyglądały bardzo dobre. Do Vistalu doszły Emilia Galińska z KPR-u Zielona Góra, a także trzy szczypiornistki grające wcześniej zagranicą - Iwona Niedźwiedź z Team Tvis Holstebro, Tunezyjka Ines Khouildi i Brazylijka Jessica Quintino. Drużyna rozegrała przed sezonem czternaście sparingów, w tym pięć na turnieju w Oldenburgu.

Pierwsza runda

Początek sezonu był bardzo dobry dla Vistalu. Gdynianki wygrały cztery pierwsze mecze, w tym w Lublinie z MKS-em Selgros. Pierwsza porażka potrzytrafiła się w piątej kolejce gier, gdy rywalem była drużyna z Lubina. - To nie była już taka sromotna porażka, gdzie przegrywałyśmy z Zagłębiem dziesięcioma bramkami. Pokazałyśmy, że w tym sezonie nawiążemy walkę i będzie się bić o medal - mówiła po tym spotkaniu Karolina Kalska.

Później jednak drużyna z Trójmiasta pokazała, że jest w trójce najsilniejszych drużyn w Polsce. Do 11 kolejki wygrała wszystkie mecze poza spotkaniem w Jeleniej Górze, które zremisowała. Niestety w trakcie rundy kontuzji doznała Jessica Quintino, która jak się później okazało nie grała do końca sezonu. Na drobne urazy narzekały też inne zawodniczki.

Druga runda

Nowy rok gdynianki zaczęły od czterech wysokich zwycięstw ligowych. Szczególnie imponujące było zwycięstwo z MKS-em Selgros Lublin. W 15. kolejce podopieczne Jensa Steffensena z tym rywalem wygrały aż 38:24!

Później jednak było gorzej. Vistal uległ drużynie z Lubina 18:25. - Wiedziałyśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie. Od strony boiskowej to był bardzo trudny mecz fizycznie. Walka z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin to zawsze ciężki kawałek chleba. Na kole dla mnie to mój najgorszy mecz. Szczerze mówiąc, za każdym razem obawiam się tych spotkań i za każdym razem wychodzę wściekła, bo zawodniczki stwarzają doskonałe warunki w obronie, czego my nie jesteśmy w stanie powtórzyć na treningu. My tak naprawdę tylko dwa razy w sezonie gramy takie mecze - mówiła Patrycja Kulwińska. W następnej kolejce drużyna z Trójmiasta sensacyjnie przegrała u siebie 18:21 z Energą AZS-em Koszalin, a w następnym meczu zremisowała z Pogonią Balticą Szczecin. Vistal stracił też jeden punkt z EKS Startem Elbląg.

Play-off

Do ćwierćfinału play-offów Vistal Gdynia przystępował z trzeciego miejsca i w pierwszej rundzie podopieczne Jensa Steffensena zagrały z Energą AZS Koszalin. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwem faworyzowanych gdynianek i w kolejnej rundzie grały z drużyną z Lubina, z którą przegrywały dwukrotnie w rundzie zasadniczej. - Biorą pod uwagę ostatnie wyniki, nie mielibyśmy z Zagłębiem większych szans. Od sezonu 2012/2013 te drużyny zmierzyły się ze sobą dziewięć razy, siedem w lidze oraz dwa w Pucharze Polski i aż osiem spotkań zakończyło się triumfem lubinianek. Na szczęście sport jest piękny, bo nieprzewidywalny i żadnego rozstrzygnięcia nie można być pewnym. Uważam, że w półfinale faworytem są wicemistrzynie Polski, ale nie spisywałbym nas przedwcześnie na straty. Stać nas na awans do finału - zapewniał Tadeusz Paszkowski, wiceprezes klubu.

Również i tym razem górą był zespół KGHM-u Metraco Zagłębia, który wygrał wszystkie trzy spotkania i w meczu o trzecie miejsce Vistal mierzył się z Pogonią Balticą Szczecin. Rywalizacja ta była bardzo zacięta i o medalu zadecydował piąty mecz. W nim Vistal wygrał 32:21. - Dzięki Bogu. Bardzo się obawiałam tego meczu, bo nie chciałam, żeby ta historia się powtórzyła. Tego dnia to my "przejęłyśmy pałeczkę" i wygrałyśmy jedenastoma bramkami - oceniła Katarzyna Janiszewska.
[nextpage]
Puchar Polski 

Gdynianki osiągnęły sukces w PGNiG Pucharze Polski. Najpierw bez większych problemów wyeliminowały KPR Gminy Kobierzyce i Energę AZS Koszalin i zagrały w Final Four w Szczecinie.

W półfinale Vistal nie dał szans Pogoni Baltice Szczecin, z którą wygrał aż 26:19 i w finale zmierzył się z Zagłębiem. W tym spotkaniu gdynianki wygrały 24:19 i zdobyły pierwszy w historii Puchar Polski. - Bardzo się cieszymy, tym bardziej, że, jak wiadomo, Zagłębie nam nie leży. Jest to rywal, który zawsze wygrywał z nami dużą liczbą bramek. Musiałyśmy ten mecz bardziej rozegrać w głowach niż np. fizycznie. Udało nam się to przełamać, wygrałyśmy ten mecz, ale to nie koniec. Tak naprawdę ta "zabawa" dopiero się zaczyna - komentowała po finale Małgorzata Gapska.

Kluczowa postać

Zdecydowanie najskuteczniejszą zawodniczką Vistalu Gdynia była w minionym sezonie Iwona Niedźwiedź, która zdobyła w lidze 153 bramki w 30 meczach. Dobrą skutecznością popisywały się też Karolina Kalska, czy kontuzjowana od dziesiątej kolejki Jessica Quintino.

Warto też docenić bramkarki, z Małgorzatą Gapską na czele. W składzie Vistalu znajduje się też wiele młodych, obiecujących zawodniczek. W minionym sezonie kolejny krok naprzód zrobiła Katarzyna Janiszewska, a patrząc na kadrę drużyny, kolejne mogą "wyskoczyć" w następnych latach.

Kto zawiódł

W Gdyni dużo więcej oczekiwano przede wszystkim po Ines Khloui. Tunezyjka nie była ściągana do Vistalu po to, by zdobyć 15 bramek w 17 meczach. Była w ofensywie gorsza aż od dziewięciu zawodniczek.

Co dalej?

W zespole doszło już do kilku zmian. Opuścił go trener Jens Steffensen, a za niego przyszedł Paweł Tetelewski. - Takiemu klubowi się nie odmawia. Praca w Vistalu Gdynia to dla mnie wyzwanie, gdyż jest to klub z tradycjami, który zawsze walczy o wysokie cele. Podjąłem rękawicę i spróbuję zrobić coś dobrego w Gdyni. W drużynie są chętne do pracy dziewczyny i współpraca powinna się układać bardzo dobrze - mówił szkoleniowiec po podpisaniu kontraktu.

Nie obyło się też bez zmian kadrowych. Z Vistalu Gdynia odeszły Ines Khloudi, Jessica Quintino, Karolina Kalska, Beata Kowalczyk i Agnieszka Białek. Z gry zrezygnowała też Loreana Matyka, która będzie asystentką Tetelewskiego. W ich miejsce zakontraktowano pięć młodych zawodniczek - prawoskrzydłową Anetę Łabudę i rozgrywającą Monikę Kobylińską (obie SMS Gliwce), bramkarkę Weronikę Kordowiecką (Vilanovia Warszawa), rozgrywającą Kingę Gutkowską (MTS Kwidzyn) oraz wychowankę Vistalu, skrzydłową Magdę Stanulewicz, która trzy ostatnie sezony spędziła w Samborze Tczew.

Tak grał Vistal Gdynia:

PGNiG Superliga:
1. kolejka: SPR Olkusz - Vistal Gdynia 13:29 (9:11)
2. kolejka: Vistal Gdynia - KPR Ruch Chorzów 30:20 (15:8)
3. kolejka: MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - Vistal Gdynia 17:18 (5:10)
4. kolejka: MKS Selgros Lublin - Vistal Gdynia 22:25 (10:12)
5. kolejka: Vistal Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 21:23 (10:12)
6. kolejka: Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 16:25 (9:9)
7. kolejka: Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 23:20 (13:11)
8. kolejka: KPR Jelenia Góra - Vistal Gdynia 26:26 (13:13)
9. kolejka: Vistal Gdynia - EKS Start Elbląg 29:21 (14:8)
11. kolejka: Vistal Gdynia - MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz 24:19 (12:11)
12. kolejka: Vistal Gdynia - SPR Olkusz 34:25 (18:12)
13. kolejka: KPR Ruch Chorzów - Vistal Gdynia 20:30 (10:14)
14. kolejka: Vistal Gdynia - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 36:17 (15:7)
15. kolejka: Vistal Gdynia - MKS Selgros Lublin 38:24 (19:10)
16. kolejka: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 25:18 (13:5)
17. kolejka: Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin 18:21 (11:11)
18. kolejka: Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia 23:23 (14:10)
19. kolejka: Vistal Gdynia - KPR Jelenia Góra 28:22 (17:11)
20. kolejka: EKS Start Elbląg - Vistal Gdynia 28:28 (16:14)
22. kolejka: Vistal Gdynia - MKS Olimpia Beskid Nowy Sącz 21:29 (11:14)

Play-off:
Ćwierćfinał: Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin 28:22 (11:15)
Ćwierćfinał: Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 27:29 (10:14)
O miejsca 1.-4.: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 19:16 (9:8)
O miejsca 1.-4.: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 24:20 (6:9)
O miejsca 1.-4.: Vistal Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 21:28 (6:15)
O miejsca 3.-4.: Vistal Gdynia - SPR Pogoń Baltica Szczecin 25:30 (16:14)
O miejsca 3.-4.: Vistal Gdynia - SPR Pogoń Baltica Szczecin 29:27 (14:11)
O miejsca 3.-4.: SPR Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia 24:25 (14:14)
O miejsca 3.-4.: SPR Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia 28:26 (15:13)
O miejsca 3.-4.: Vistal Gdynia - SPR Pogoń Baltica Szczecin 32:21 (12:10)

PGNiG Puchar Polski:
1/8 finału: KPR Gminy Kobierzyce - Vistal Gdynia 22:29 (12:13)
1/4 finału: Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin 27:22 (10:11)
1/4 finału: Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 30:27 (11:14)
1/2 finału: SPR Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia 19:26 (10:15)
Finał: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 19:24 (9:10)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!