Zespół Aussie Sylex Sambora Tczew, który w zbliżającym się sezonie będzie beniaminkiem PGNiG Superligi przebywa obecnie na zgrupowaniu w Dźwirzynie. Tczewianki zaprosiły na mecz kontrolny Energę AZS Koszalin. Spotkanie od początku było wyrównane. Po 25 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 9:9. Później jednak znakomicie grała Sylwia Lisewska i do przerwy koszalinianki prowadziły 15:11. - Grała ona niesamowicie. Rzucała bramki z 14 metra i była nie do zatrzymania. Prezentowała poziom nieosiągalny dla naszego bloku - ocenił Leszek Elbicki, trener tczewskiej drużyny.
[ad=rectangle]
Po zmianie stron za odrabianie strat wzięły się tczewianki. W 38. minucie po bramce Patrycji Orzłowskiej przegrywały one już tylko 15:16. W drugiej części spotkania świetnie grała zawodniczka Sambora Katarzyna Skonieczna, która zdobyła w niej siedem bramek. Ostatecznie lepsze okazały się szczypiornistki z Koszalina.
Trener klubu z Tczewa mimo porażki był zadowolony ze sparingu. - Obie drużyny prezentowały bardzo dobry poziom i zarówno my, jak i trener Energi AZS byliśmy zadowoleni. Tempo było wysokie, dużo kontr i fajne akcje. Nasz zespół wciąż się zgrywa i to widać. Szkoda, że Olszowa i Nowicka wyjechały na AMŚ. Mikrourazy miały Krajewska i Belter, która nie zagrała. Fajnie spisały się bramkarki oraz kołowe. Atmosfera jest doskonała i to jedna wielka rodzina. Dziewczyny chcą ze sobą przebywać i nie ma podziału na grupki - podsumował Elbicki.
Aussie Sylex Sambor Tczew - Energa AZS Koszalin 25:27 (11:15)
Aussie Sylex Sambor: Wiercioch, Kordunowska-Lipa - Skonieczna 7, Tomczyk 2, Strzałkowska 2, Łukasik 2, Krajewska 2, Olszowa 2, Orzłowska 2, Szulc 2, Mazur 2, Pasternak 1, Nowicka 1, Gelińska
Kary: 2 min
Energa AZS: Kowalczyk, Czarna - Załoga 7, Lisewska 7, Kalska 3, Garovic 3, Balle 2, Muchocka 2, Kobyłecka 1, Bilenia 1, Chmiel 1 oraz Błaszczyk
Kary: 2 min.
W środowy poranek, Aussie Sylex Sambor Tczew przegrał Dźwirzynie 25:27 z Energą AZS Koszalin. Był to dla obu zespołów drugi przedsezonowy sparing. Wcześniej spotkały się one z reprezentacją Chin.
Olszowa rzuciła 2 bramki i Ada jedną... w tym meczu!