41-letni Sigurdsson w niedzielę otrzymał zgodę szefostwa Füchse Berlin na przejęcie funkcji selekcjonera reprezentacji Niemiec, a już we wtorek zostanie oficjalnie zaprezentowany w siedzibie DHB w Lipsku.
[ad=rectangle]
Islandczyk do końca sezonu 2014/15 będzie łączył funkcję trenera berlińskich Lisów z pracą z niemiecką kadrą szczypiornistów. Latem 2015 roku opuści szeregi Füchse i skupi się wyłącznie na Bundesteamie.
Sigurdsson, przed laty znakomity zawodnik (215 występów w kadrze Islandii, 397 bramek), nie był głównym kandydatem do objęcia posady selekcjonera niemieckiej drużyny. Początkowo miejsce Martina Heubergera, z którym po przegranych eliminacjach do MŚ z Polską nie przedłużono umowy, zająć miał Ljubomir Vranjes. Trener triumfatora Ligi Mistrzów, SG Flensburga-Handewitt, nie przyjął jednak przedstawionej mu oferty.
Szkoleniowiec Füchse jest trzecim zagranicznym selekcjonerem reprezentacji Niemiec w historii. Oprócz niego w gronie kandydatów pozostawali Niemiec Markus Baur oraz Islandczyk Alfred Gislason.
Sigurdsson karierę szkoleniową rozpoczynał w austriackim A1 Bregenz, z którym zdobył cztery tytuły mistrza Austrii. Kolejnym jego przystankiem był islandzki Valur Reykjavík, a w latach 2008-2010 pełnił również funkcję selekcjonera reprezentacji Austrii. W 2009 roku podpisał kontrakt z Füchse Berlin, z którym w ciągu pięciu sezonów raz wywalczył Puchar Niemiec oraz awansował do turniejów Final Four Ligi Mistrzów i Pucharu EHF.
Reprezentacja Niemiec, dzięki otrzymaniu "dzikiej karty", wystąpi podczas Mistrzostw Świata 2015 w Katarze, gdzie będzie rywalem polskich szczypiornistów. Biało-czerwoni oprócz Niemców za swych grupowych przeciwników będą mieli również Duńczyków, Rosjan, Argentynę oraz Bahrajn.