- Potwierdzam to, co mówił trener Manolo Cadenas. Jesteśmy zainteresowani tym zawodnikiem i wiążemy z nim duże nadzieje - mówił jeszcze kilka tygodni temu prezes Nafciarzy, Robert Raczkowski. Płocczanie złożyli wówczas ofertę dotyczącą chęci pozyskania 22-latka, negocjacje do dziś tkwią jednak w martwym punkcie.
[ad=rectangle]
- Klub Szollosiego wciąż nie udzielił nam odpowiedzi i temat jest w zawieszeniu. Jeśli cokolwiek się w tej kwestii zmieni, natychmiast o tym poinformujemy - deklaruje Raczkowski.
Główną przeszkodą dla Wisły w pozyskaniu utalentowanego zawodnika jest... trener Balatonfuredi, Istvan Csoknyai, który rozgrywającego do innego klubu oddawać nie chce. - Jesteśmy dobrej myśli, bo sam zawodnik bardzo chciałby zaistnieć w naszym zespole. Nie jest powiedziane, że do tego transferu nie dojdzie nawet już w trakcie trwania sezonu - wyjaśnia prezes Wisły.
Szollosi byłby ósmym tego lata nabytkiem wicemistrzów Polski. Wcześniej kontrakty z Nafciarzami podpisali Rodrigo Corrales, Michał Daszek, Miljan Pusica, Nemanja Zelenović, Dan-Emil Racotea, Alexander Tioumentsev i Tiago Rocha.