Gazownicy podczas zeszłotygodniowej rywalizacji w Kwidzynie w pokonanym polu zostawili MMTS Kwidzyn, Zagłębie Lubin i Wybrzeże Gdańsk, do kompletu zwycięstw ze wspomnianym triem dokładając remis z Nielbą Wągrowiec. - Te mecze pokazały, że wszystkie zespoły są na podobnym etapie przygotowań i brak nam jeszcze świeżości. Widać było, że każda z drużyn jest w trakcie ciężkiego okresu. Niemniej jednak mamy satysfakcję z tego, że zajęliśmy pierwsze miejsce - stwierdza Wojciech Zydroń.
[ad=rectangle]
Szczecinianie występy w Kwidzynie zaczęli od wysokiego triumfu nad beniaminkiem z Gdańska (29:17). Potem podopieczni trenera Rafała Białego dołożyli wygraną nad gospodarzami (26:20), a w dwóch ostatnich meczach stoczyli zacięte boje z Nielbą (20:20) i Zagłębiem (28:27). Zydroń zadowolony był z poziomu gry Gaz-System Pogoni.
- Jak na ten etap przygotowań, to uważam że zagraliśmy bardzo fajne zawody. Graliśmy równo, utrzymując poziom przez cały turniej. Te wyniki napawają optymizmem, ale nie zapominajmy, że do ligi pozostało jeszcze sporo czasu. Forma ma przyjść na wrzesień i jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku - ocenia "Zyga".
Występ w Kwidzynie był dla szczecińskich graczy drugim poważnym graniem w trakcie okresu przygotowawczego. Już w czwartek zespół z Pomorza Zachodniego uda się zaś do Dzierżoniowa, gdzie weźmie udział w Memoriale Jerzego Klempela. Jak zapewnia Zydroń, Pogoń zagra tam jedynie bez kontuzjowanego Lecha Kryńskiego.
- Na szczęście w takim składzie jak wystartowaliśmy w Kwidzynie, w takim pojedziemy też i do Dzierżoniowa. Cieszymy się, że po zeszłym roku te urazy nas omijają. Najlepiej jednak o tym nie myśleć. Liczę jedynie, że z Dzierżoniowa również powrócimy bez jakichkolwiek kontuzji - dodaje. Podczas Memoriału podopieczni trenera Białego rozegrają pięć sparingów.
W takim razie jak junior Krysiak wpakował 4 piłki do bramki Wybrzeża Gdańsk skoro Pogoń grała tylko podstawowym składem?