ME 2014 do lat 18: Francuzi za mocni, Polacy bez szans

Od wysokiej porażki rozpoczęli zmagania w II rundzie Mistrzostw Europy 2014 do lat 18 szczypiorniści reprezentacji Polski. We wtorek Biało-czerwoni zostali rozbici przez Francuzów 18:34 (10:19).

W tym artykule dowiesz się o:

- O korzystny wynik przeciwko Francuzom będzie nam niezwykle ciężko. Od czasu naszego ostatniego meczu wykonali oni ogromny postęp - mówił przed spotkaniem w hali "Gdynia Arena" trener polskiej kadry, Rafał Kuptel. Biało-czerwoni faworytem wtorkowego starcia z Trójkolorowymi bez wątpienia nie byli, nasi zawodnicy niesieni dopingiem kibiców mieli jednak poszukać swych szans na urwanie rywalowi choćby jednego punktu.
[ad=rectangle]
Spotkanie od pierwszych minut nie ułożyło się jednak po myśli podopiecznych trenera Kuptela. Polacy na pierwszą bramkę czekali aż siedem minut, pozwalając przeciwnikowi szybko odskoczyć na prowadzenie 3:0. Biało-czerwoni kompletnie nie mieli pomysłu na sforsowanie wysokiej obrony przeciwnika i często notowali banalne wręcz błędy.

Francuzi natomiast spokojnie i systematycznie budowali swoją przewagę. Po kwadransie rywalizacji podopieczni Erica Quintina wygrywali już 9:4, a w ciągu kolejnych sześciu minut powiększyli swe prowadzenie do stanu 14:5. Kapitalne zawody rozgrywał duet Tom Nozeran - Aymeric Minne, który raz po raz nękał naszą defensywę. Do końca pierwszej części meczu Trójkolorowi utrzymali dziewięciobramkową przewagę i na przerwę zeszli wygrywając 19:10.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ niestety zmianie. Biało-czerwoni próbowali odrabiać starty za sprawą indywidualnych akcji rozgrywających, wysoka defensywa rywali połączona ze świetną komunikacją skutecznie jednak przerywała większość naszych ataków. Rezultat spotkania w pojedynkę starał się odmienić jeszcze Bartosz Kowalczyk, młody rozgrywający nie mógł jednak liczyć na odpowiednie wsparcie kolegów.

Trójkolorowi bez najmniejszych problemów utrzymali wysokie prowadzenie do końca spotkania, w ostatnim kwadransie dobijając nasz zespół. Jeszcze w 47. minucie Polacy przegrywali "tylko" 17:25, fatalna skuteczność w końcówce zawodów spowodowała jednak, że rywalizacja zakończyła się ich porażką 18:34.

Przegrana z Francuzami przekreśliła szanse Biało-czerwonych na awans do półfinału mistrzostw Europy. Ekipę trenera Kuptela czeka jeszcze w środę mecz z niepokonanymi dotąd Węgrami, a potem nasza drużyna zagra o miejsca 5.-8. Początek spotkania z Madziarami o godz. 19:00.
 
Francja - Polska 34:18 (19:10) 
Francja:

Bonneau, Meyer - Bouchillou 5, Minne 5, Mocquais 5, Mem 4, Nozeran 4, Ferrandier 3, Garain 3, Fabregas 2, Lenne 1, Richardson 1, Zahm 1, Billant, Kounkoud, Lagarde.
Polska:

Szot, Skrzyniarz - Kowalczyk 4, Majdziński 4, Kawka 3, Moryto 2, Rolka 2, Brukwicki 1, Cichocki 1, Janikowski 1, Bekisz, Mastalerz, Mrozowicz, Pietruszko, Skibiński, Wypych.
Sędziowali:

Tomislav Cindrić oraz Robert Gonzurek (Chorwacja).

Tabela grupy M2:

MDrużynaMZRPBramki+/-Pkt
1 Węgry 2 2 0 0 64:46 +18 4
2 Francja 2 1 0 1 60:52 +8 2
3 Niemcy 2 1 0 1 51:52 -1 2
4 Polska 2 0 0 2 40:65 -25 0
Komentarze (21)
avatar
into the vortex
20.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zgadzam się, że potrzeba im pokory, ale młodość ma to do siebie, że bywa butna. Ja tam myślę, że właśnie takie oklepy jak wczoraj od Francji sprawią, że trochę pokory im przybędzie ;) A to poró Czytaj całość
kibic od 1976
20.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obrona?Francuzów szkoli w tym elemencie D.Dinart,naszych R.Kuptel i to wystarczy za cały komentarz tego co działo się wczoraj na boisku.Atak - bezradność,beznadzieja,żadnego pomysłu.Piłki wyrzu Czytaj całość
avatar
into the vortex
20.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Faktycznie nędznie wygląda nasza gra, ale ja bym nie wyciągał zbyt dramatycznych wniosków na przyszłość. Nasza piłka ręczna zawsze wydawała mi się trochę siermiężna. U nas zawsze opierało się t Czytaj całość
grolo
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No niestety, małe karabaticie nam rosną na rywali. A u nas małych lijków i duźych koli brak 
avatar
Mariusz7
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie Panowie co to handball pokażą nam dopiero Madziarzy.