Dwa zwycięstwa Ruchu Chorzów z Sokołem Ostrawa

W obu spotkaniach Niebieskie z lepszej strony pokazały się w pierwszej połowie. W porannym pojedynku chorzowianki po trzydziestu minutach prowadziły aż 17:7. W drugiej połowie podopieczne Marcina Księżyka złapała zadyszka, udało im się jednak wygrać bez trudu 25:18. Drugie spotkanie przyniosło garstce obecnych kibiców więcej emocji. Po dramatycznej końcówce i bramce niemal równo z syreną końcową Agnieszki Podrygały Ruch wygrał 28:27.
[ad=rectangle]
W obu spotkaniach wyróżniającą się postacią była Monika Migała. Skrzydłowa łącznie zdobyła osiemnaście bramek i potwierdziła wysoką dyspozycje z poprzednich sparingów. W Chorzowie liczą na jej dobrą grę w rozgrywkach ligowych. Zawodniczka musi się dobrze prezentować, ponieważ walczy o miejsce w składzie reprezentacji Polski, która wystąpi podczas grudniowych mistrzostw Europy na Węgrzech i Chorwacji.

Warto dodać, że Ruch jako pierwszy klub w Polsce otrzymał licencję na grę w Superlidze kobiet w sezonie 2014/2015. Nie oznacza to jednak, że w Chorzowie nie mają zmartwień. W 20. minucie pierwszego meczu z Sokołem Ostrawa urazu doznała dopiero co powracają po kontuzji Karolina Jasinowska. Wstępne diagnozy fizjoterapeutów mówią, że to nic poważnego, ale obrotowa w drugim meczu kontrolnym już nie wystąpiła.

KPR Ruch Chorzów - Sokół Poruba Ostrawa 25:18 (17:7)
KPR Ruch Chorzów - Sokół Poruba Ostrawa 28:27 (16:12)