Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
Aussie Sylex Sambor Tczew - MKS Selgros Lublin / 06.09, g. 17.00
Pomimo porażki w Lubinie, tczewski beniaminek pokazał się w pierwszej serii spotkań z dobrej strony. Podopieczne Leszka Elbickiego i Bartłomieja Peplińskiego mają apetyty, aby namieszać w lidze i przynajmniej nie martwić się o pozostanie w elicie. W sobotę zespół Sambora czeka kolejne arcytrudne zadanie. W pierwszym meczu przed własną publicznością siódemka z Tczewa podejmie mistrzynie Polski. Gospodynie nie mają nic do stracenia i na pewno postarają się godnie stawić czoła rywalkom. Dla lublinianek będzie to z kolei następny pojedynek, w którym nie mogą pozwolić sobie na stratę choćby punktu. Cel jest prosty - zgarnąć pełną pulę. Czy to się uda? Za drużyną Sabina Włodek przemawia na pewno doświadczenie, którego w drugiej połowie meczu z Zagłębiem zabrakło Samborowi. - W drugiej połowie, niestety... pełne pampersy. Dziewczyny wyszły z szatni przestraszone, że te zawody można było wygrać - mówił trener Elbicki. Czy tym razem będzie inaczej? Dobrą wiadomością dla kibiców z Koziego Grodu jest fakt, że na mecz z Samborem do składu MKS-u dołączyły Patrícia Diane de Jesus i Dagmara Nocuń.
Energa AZS Koszalin - KPR Jelenia Góra / 06.09, g. 17.00
Obie siódemki mają powody, aby zrehabilitować się za porażki w pierwszej kolejce. Akademiczki okazały się wówczas gorsze od Vistalu Gdynia, a szczypiornistki ze stolicy Karkonoszy wysoko przegrały z MKS-em Selgros Lublin. W sobotę faworytkami będę gospodynie, po ich stronie będzie przede wszystkim publiczność. Energa lepiej prezentuje się również "na papierze", ale jej największym mankamentem jest bardzo krótka ławka rezerwowych. Gospodynie muszą utrzymać koncentrację przez 60 minut i zdecydowanie poprawić defensywę. - Jestem po prostu zawiedziony naszą grą w obronie - mówił po meczu z Vistalem trener Energi, Reidar Moistad. Jeleniogórzanki w zasadzie mają niewiele do stracenia, ale czeka je trudny sprawdzian.
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Vistal Gdynia / 07.09, g. 17.00
Pojedynek Góralek z Vistalem może okazać się jednym z najciekawszych w 2. kolejce spotkań. Gospodynie, których forma była jedną wielką niewiadomą, co prawda uległy w pierwszym meczu Piotrcovii Piotrków Trybunalski, ale długo to właśnie one były górą. W starciu z gdyniankami będą miały idealną okazję wyładować sportową złość po przegranej oraz utrzeć nosa faworyzowanym rywalkom. Z kolei szczypiornistki z Trójmiasta nie ustrzegły się błędów w ligowym debiucie, ale pokazały, że będą groźnym zespołem. Trener Paweł Tetelewski liczy, że do Nowego Sącza jego team pojedzie po kolejne dwa oczka. Czy Aleksandra Zych ponownie błyśnie formą strzelecką? Pewne jest, że będzie miała godną siebie rywalkę, bo Katarina Dubajova także pokazała już swój kunszt.
[nextpage]Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 07.09, g. 14.30
Zarówno elblążanki jak i zespół z Piotrkowa Trybunalskiego mają powody do zadowolenia. Start rozpoczął nowy sezon z wielką pompą od wygranej z SPR-em Olkusz i będzie chciał pójść za ciosem, zwłaszcza że tym razem wystąpi w roli gospodarza. Piotrcovia ma nieco inne cele niż jej rywal, ale pokonanie po dramatycznym spotkaniu Olimpii-Beskid Nowy Sącz musiało dodać jej skrzydeł. Jeśli Stefka Agova czy Daria Opelt zagrają tak jak w środę, to mają szansę postawić się rywalkom. - W pierwszej połowie nam nie szło, ale cały czas wierzyłyśmy w to, że uda się to spotkanie wygrać. Nawet nie chwilę nie straciłam nadziei - mówiła po meczu z Olimpią bramkarka piotrkowianek. W niedzielę faworytem będzie jednak Start.
KPR Ruch Chorzów - SPR Olkusz / 06.09, g. 16.00
Falstart. Właśnie tak można określić występy Ruchu i SPR-u w pierwszej serii spotkań. Wysokie porażki nie napawają optymizmem, ale jest jeszcze dość czasu, żeby wszystko wróciło na właściwe tory. Pierwszą okazją będzie sobotnie starcie, w którym wszystkie rozstrzygnięcia są możliwe. Obie siódemki były stawiane w roli potencjalnych spadkowiczów i nawet jeśli zupełnie się to nie sprawdzi, nie wolno im gubić punktów z rywalami o zbliżonym poziomie. Niebieskie liczą na formę swojej najlepszej strzelczyni, Katarzyny Sadowskiej, z kolei w Olkuszu czekają, aż poza liderkami - Pauliną Marszałek i Sabiną Kobzar, także inne zawodniczki zaczną brać na siebie ciężar gry.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Pogoń Baltica Szczecin / 07.09, g. 18.30
Hitem drugiej serii spotkań będzie niewątpliwie pojedynek w Lubinie, w którym wicemistrzynie Polski zmierzą się z ambitną Pogonią Baltica Szczecin. Oba zespoły mają już na swoim koncie po dwa oczka, ale wygrana znacznie łatwiej przyszła podopiecznym Adriana Struzika. Pogoń poradziła sobie z chorzowskim Ruchem, podczas gdy Miedziowe długo nie potrafiły udokumentować swojej przewagi nam beniaminkiem z Tczewa. Bezpośrednie starcie zapowiada się arcyciekawie. Szczecinianki zrobią wszystko, żeby sprawić niespodziankę i utrzeć nosa faworytkom. Trzeba przyznać, że mają ku temu potencjał. - Na pewno nie jedziemy tam, jako zespół przegrany. Mam nadzieję, że zdobędziemy w Lubinie dwa punkty, a jest to realne - zapowiada skrzydłowa, Patrycja Królikowska. Z siły rywalek zdają sobie jednak sprawę podopieczne Bożeny Karkut, które jeśli wyeliminują błędy z pierwszego meczu, powinny wywalczyć komplet punktów.
# | Drużyna | M | Pkt | Z | Zpk | Ppk | P | Bramki |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | MKS Zagłębie Lubin | 18 | 54 | 18 | 0 | 0 | 0 | 580:388 |
2. | MKS Lublin | 18 | 42 | 13 | 1 | 1 | 2 | 518:470 |
3. | KPR Gminy Kobierzyce | 18 | 40 | 13 | 0 | 1 | 3 | 532:446 |
4. | MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski | 18 | 30 | 10 | 0 | 0 | 8 | 518:491 |
5. | Eurobud JKS Jarosław | 18 | 27 | 7 | 2 | 2 | 7 | 468:466 |
6. | Galiczanka Lwów | 18 | 24 | 7 | 1 | 1 | 9 | 485:506 |
7. | EKS Start Elbląg | 18 | 18 | 6 | 0 | 0 | 12 | 474:548 |
8. | MKS MOS Gniezno | 18 | 17 | 5 | 1 | 0 | 12 | 472:563 |
9. | Młyny Stoisław Koszalin | 18 | 15 | 4 | 1 | 1 | 12 | 459:509 |
10. | KPR Ruch Chorzów | 18 | 3 | 1 | 0 | 0 | 17 | 458:577 |